W obu wystąpieniach Jarosława Kaczyńskiego - oba były bardzo ważne i trzeba je czytać całościowo - jest zarysowana ta nowa płaszczyzna zderzenia światopoglądowego z opozycją — ocenił w „Sygnałach Dnia” Radiowej Jedynki prof. Waldemar Paruch, politolog i szef Centrum Analiz Strategicznych w Kancelarii Premiera, podsumowując konwencję programową PiS w Katowicach „Myśląc: Polska 2019”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Zakończyła się Konwencja PiS. Kaczyński: Bez wiarygodności nie ma demokracji! Musimy iść tą dobrą dla naszej ojczyzny drogą

Konwencja programowała miała dokonać bilansu 4-lecia, w tej mnogości paneli (…) podsumować, co zostało zrealizowane z programu z roku 2014, bo to jest główna wytyczna programowa dla PiS; jakie plany powstały w resortach i środowiskach wokół resortów

— mówił.

Proszę pamiętać, że te wybory na jesieni rozstrzygną nie tylko to, co będzie się działo w pierwszych miesiącach po wyborach, ale należy opracować strategię na 4 lata rządzenia, a niektórzy mówią, że na dłuższy czas

— podkreślał.

Prowadzący rozmowę, nawiązując do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o „wielkiej ofensywie zła”, zapytał politologa, czy to kwestie światopoglądowe, a nie programowe, będą decydować o kampanii i nadchodzących wyborach.

CZYTAJ TAKŻE: Ważne przemówienie na konwencji PiS! Jarosław Kaczyński: „Musimy odrzucić wielką ofensywę zła. Musimy wygrać!”

Prof. Waldemar Paruch zwrócił jednak uwagę, że na kwestie światopoglądowe należałoby popatrzeć trochę inaczej. Stwierdził, że jesteśmy przyzwyczajeni do postrzegania ich w sposób klasyczny.

Natomiast w obu wystąpieniach Jarosława Kaczyńskiego - oba były bardzo ważne i trzeba je czytać całościowo - jest zarysowana ta nowa płaszczyzna zderzenia światopoglądowego z opozycją. PiS w wyborach europejskich wystąpiło wyraźnie w obronie świata normalnego, opartego na regule: spokój, stabilizacja i rozwój. A po drugiej stronie opozycja zafundowała w tej kampanii wyborczej pomysł na rewolucję i radykalizm, wyraźnie z lewej strony

— zaznaczył.

To jest w zderzeniu z ważną częścią społeczeństwa, która nie chce ani wywrócenia życia codziennego, ani rewolucji społecznej, a nawet zmian w ładzie moralnym

— mówił dalej politolog. Wskazał, że jest to także „zderzenie dwóch modeli polityki”. PiS prowadzi dialog ze społeczeństwem, przedstawia publicznie program i potem go realizuje, a opozycja prowadzi politykę opartą na kreowaniu silnych emocji i unikaniu oferty programowej.

Padło również pytanie o polityczną drogę, jaką obiera Polskie Stronnictwo Ludowe.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Sawicki: Schetyna ma propozycję dołączenia do naszej koalicji od miesiąca. Mam nadzieję, że się nie spóźni, bo pociąg jedzie

Wybory europejskie zdezawuowały całkowicie pomysł przyklejenia PSL do nurtu liberalno-radykalnego. Elektorat się odwrócił. Drugą sprawą jest poszukiwanie rozwiązania wśród złych tego, które będzie najmniej złe. Każdy wybór PSL będzie zły

— oceniał szef Centrum Analiz Strategicznych.

Wokół PSL pojawiają się ci politycy, których Schetyna wypchnął z PO. To nie jest tak, że odeszli z PO z powodu kursu ideologicznego. Przez ostatnie miesiące Grzegorz Schetyna konsekwentnie umacniał swoje przywództwo wewnątrz PO

— mówił prof. Waldemar Paruch. Jego zdaniem przełomem był klęska tzw. puczu sejmowego i nieudana próba przejęcia kierowania partią przez młodszych działaczy.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Jacek Karnowski: Czy PiS wypruje sobie żyły i wykorzysta szansę na coś więcej niż drugą kadencję? Historia nigdy nie powtarza swoich propozycji

Michał Karnowski: Gdy opozycja pogrąża się w sporach o formułę startu, obóz Kaczyńskiego nie tylko umacnia to, co już ma, ale wyprawia się na teren konkurentów

Marzena Nykiel: Zupa pieczarkowa przy busie kontra potężna konwencja programowa PiS. Czy opozycja ma już świadomość nędzy ideowej antypisizmu?

kpc/Radiowa Jedynka