Terlecki: W tym tygodniu zaczynamy zbierać pomysły i formułować z nich program, który będzie gotowy na początku kampanii

W tym tygodniu zaczynamy zbierać pomysły, które pojawiły się w trakcie konwencji w Katowicach i zaczynamy formułować z nich program, który będzie gotowy na początku kampanii; po ogłoszeniu terminu wyborów, natychmiast zorganizujemy konwencję wyborczą - powiedział PAP szef klubu PiS Ryszard Terlecki.

Wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS podkreślił, że konwencja w Katowicach zgromadziła dwukrotnie więcej uczestników niż analogiczna konwencja cztery lata temu. Ponadto - jak dodał - prawie 500 osób wzięło udział w dyskusjach ekspertów.

Wszystkie najważniejsze dziedziny życia publicznego i gospodarczego zostały omówione, pojawiło się wiele pomysłów, projektów na przyszłość, także spoza naszego środowiska, byli to również zewnętrzni eksperci i osoby, które przyjeżdżały z różnych stron Polski, przywoziły rozmaite pomysły

— powiedział Terlecki.

Szef klubu PiS ocenił, że niektóre pomysły - które pojawiły się w trakcie konwencji - są trudne w realizacji, jednak - jak zapewnił - wszystkie zostaną przeanalizowane.

Zbieramy te wszystkie pomysły i będziemy je wykorzystywać przy pisaniu programu. Będziemy formułować z tego program i pisać go już w tym tygodniu, więc sam program będzie pewnie gotowy na początek kampanii

— zapowiedział Terlecki.

Kiedy zostanie ogłoszony oficjalnie termin wyborów, wówczas powołamy komitet wyborczy, (i) wtedy natychmiast zorganizujemy konwencję wyborczą

— dodał szef klubu PiS.

Trzydniowa konwencja PiS i Zjednoczonej Prawicy „Myśląc: Polska” w Katowicach zakończyła się w niedzielę. Jej efektem - jak zapowiadali politycy PiS - ma być przygotowanie założeń programowych przed wyborami parlamentarnymi.

W trakcie konwencji odbyło się kilkanaście sesji plenarnych z udziałem szefów poszczególnych resortów oraz kilkadziesiąt paneli eksperckich. Głos zabierali również prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki oraz szefowie partii koalicyjnych: Solidarnej Polski - Zbigniew Ziobro i Porozumienia - Jarosław Gowin.

gah/PAP