Państwo działa, nie jest teoretyczne i może realizować ważne programy społeczne — podkreślał w Katowicach podczas konwencji PiS lider Solidarnej Polski i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Wiarygodność to ta wartość demokracji, która sprawia, że nie jest ona fasadą i odpowiada na rzeczywiste potrzeby obywateli. Przychodzi nam dyskutować o tym, co przed nami. Mamy wiele do zrobienia. Ale to też doby moment, by powiedzieć, co za nami
— powiedział Ziobro.
Mamy wiele mierzalnych faktów, pokazujących że dobra zmiana jest rzeczywista. Niektóre z celów, które stawialiśmy sobie cztery lata temu, przypomnę. Jednym z nich była reforma państwa. Chcieliśmy, żeby państwo nie było teoretyczne, nie odwracało się tyłem do obywateli. Mówiliśmy, że chcemy państwa gwarantującego bezpieczeństwo wszystkim, które będzie bronić słabych, bezradnych i bezbronnych, które upomni się o ich prawa, które będzie zaprzeczało filozofii, że państwo jest słabe wobec silnych, a silne wobec słabych. Chcieliśmy, żeby to odwróciło się o 180 stopni
— mówił minister sprawiedliwości.
Sądzę, że możemy powiedzieć, że wiele w tej sprawie zrobiliśmy
— ocenił.
Zdarzyła się ostatnio awaria komercyjnych banków, które 1 lipca nie dawały rady, gdy Polacy ruszyli masowo z wnioskami o 500 złotych na dziecko (…). Myślę, że ten drobny szczegół pokazuje, że realizujemy nasze zobowiązania
— powiedział minister.
Państwo działa, nie jest teoretyczne i może realizować ważne programy społeczne. Upomnieliśmy się o dzieci. Wiele z nich nie otrzymywało świadczeń alimentacyjnych. Dokonaliśmy zmian w Kodeksie karnym. Tu nie chodzi o liczby, a o szczęście tych dzieci
— dodał.
Nasz program realizacji marzeń Polaków, wsparcia dla rodziny spotyka się z wielką akceptacją. Możemy realizować te zobowiązania dzięki sprawności funkcjonowania państwa
— mówił Ziobro.
Kolejny problem, z którym nie chciała sobie poradzić PO to lichwa. Polska nie jest krajem trzeciego świata. Dlatego wprowadziliśmy jasne reguły. Kiedy zostałem ministrem sprawiedliwości, zobaczyłem, że polskie sądy rozstrzygały zaledwie trzy sprawy. To wszystko skłoniło nas do zmiany prawa. Dziękuję premierowi, który wsparł mnie w zakresie zdecydowanych zmian w tym obszarze. Napotykaliśmy na liczne problemy, ale dziś mamy propozycje, które są nową jakością
— powiedział.
Polacy nie mogą być tak drastycznie grabieni i wykorzystywani
— podkreślił.
Polska musi być wyspą wolności. Nasza wspólna praca służy temu, by bronić polskie rodziny, ale musimy też bronić je w kwestii tożsamości. Musimy być nowocześni, ale szanować naszą tradycję. Nie możemy pozwolić na pomysły PO, na seksualzację małych dzieci. Jako ojciec nigdy nie pozwolę, aby takie programy były wprowadzane. Do rangi symbolu urastają takie sprawy, jak ta łódzkiego drukarza. Wolność nie może być pretekstem do ograniczania tych, którzy przyznają się do wiary chrześcijańskiej. Nie może być pretekstem do łamania wolności pod sztandarem tolerancji. Na to nie pozwolimy. Drukarz odmówił zaangażowania się w promocję treści, które miałby realizować. Każdemu musimy gwarantować, że wolność sumienia, wolność gospodarcza będzie przestrzegana i będziemy jej bronić
— zapewnił minister sprawiedliwości.
Dziś 90 proc. Polaków czuje się bezpiecznie. To zasługa działań naszego rządu. W 2015 roku było to 66 proc. To wiele mówi. Udało się wiele, ale przed nami wielkie wyzwania. Myślę, że droga którą obraliśmy, jest drogą sukcesu. Idąc razem, zwyciężymy razem
— zakończył lider Solidarnej Polski.
wkt,kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453930-ziobro-w-katowicach-panstwo-dziala-nie-jest-teoretyczne