Władysław Kosiniak-Kamysz podpadł „Gazecie Wyborczej”! Redakcja z Czerskiej oskarżyła go o granie prawami kobiet. A wszystko przez to, że szef PSL powiedział, iż nie wejdzie do szerokiej koalicji opozycyjnej z lewicą, bo ugrupowania dzieli przepaść światopoglądowa. Jako przykład posłużył się kwestią przepisów dotyczących aborcji w Polsce – SLD, Razem i Zieloni zapowiedzieli, że będą w Sejmie walczyć o liberalizację przepisów. Z kolei Kosiniak-Kamysz jest „za utrzymaniem kompromisu aborcyjnego”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „GW” uradowana swoim sondażem: „Prawo do aborcji na żądanie z rekordowym poparciem”. Nie zabrakło złośliwości wobec PiS
Redakcja z Czerskiej z oburzeniem wręcz stwierdziła, że to nie pierwszy raz, kiedy w przełomowych momentach politycznych gra się prawami kobiet, a obecnie obowiązująca ustawa to „prezent rządu dla Kościoła za poparcie wejścia Polski do UE”.
Był to więc wyłącznie kompromis między politykami i Kościołem, nie zaś między władzą a kobietami. Dla nas obecne przepisy nie są żadnym kompromisem
– podkreśliła redakcja z Czerskiej, dodając, że jest to najbardziej restrykcyjna ustawa w Europie, oprócz maltańskiej.
Co więcej, Kosiniak-Kamysz oskarżony został także o to, że przepisy, których „chce bronić”, najbardziej uderzają w kobiety mniej zamożne, mieszkanki wsi i miasteczek, bo im „pozostaje tylko rodzić dzieci, których nie chcą”.
Nie mogło zabraknąć też przykładów z innych europejskich państw, w których prawo do zabijania nienarodzonych dzieci zostało zliberalizowane przez konserwatywne rządy.
W Polsce po raz kolejny polityk ważnej partii rozgrywa tę kwestię czysto ideologicznie, nie zwracając uwagi na to, że tak restrykcyjne przepisy uderzają w uboższe kobiety i są niesprawiedliwe, bo możliwość decydowania o sobie nie powinna być zależna od zamożności
– oświadczyła „Gazeta Wyborcza”.
Rzeczywistość, w jakiej żyją redaktorzy z Czerskiej naprawdę jest kosmiczna. Czyżby sami tak bardzo zapętlili się w tej spirali absurdu, że nie zwracają zupełnie uwagi na powielanie schematów o biedniejszych mieszkańcach wsi i miasteczek i wielkomiejskich bogaczach?
CZYTAJ TAKŻE: Biedroń – nie, Nowacka – tak? Ile lewicowości jest w stanie znieść PSL za miejsca na listach koalicji z PO na czele?
wkt/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453762-koniec-miloscigwoskarza-szefa-psl-o-granie-prawami-kobiet
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.