Komisja Europejska nie dała się Polakom poznać jako najrozsądniejsza instytucja w historii, ale nowy pomysł eurokratów to już przesada. Hanna Gronkiewicz-Waltz została przewodniczącą unijnej „misji”. Czym się będzie zajmować? Tematem, w którym jej osiągnięcia w Warszawie nie zostałyby narodzone.
Komisarz Carlos Moedas powołał byłą prezydent polskiej stolicy na stanowisko przewodniczącej misji „Klimatyczno-neutralne i inteligentne miasta” w ramach programu „Horyzont Europa”, który realizuje Komisja ds. badań, nauki i innowacji.
Okazuje się, że była prezydent Warszawy będzie odpowiedzialna za klimatyczną neutralność miast. Jak wiemy, rządzona przez nią stolica Polski słynie w całym świecie jako miasto, które nawet na centymetr nie zbliżyło się do braku neutralności w sprawie klimatu.
Gronkiewicz-Waltz nie kryje zadowolenia z nowego stanowiska:
To duże wyzwanie, ale mam nadzieję, że mu podołam, zwłaszcza, że mam doświadczenie w tej dziedzinie
– mówi w rozmowie z Onetem.
Generalnie mamy być ciałem doradczym i będziemy prowadzić badania przede wszystkim w zakresie ograniczenia emisji CO2 w smart cities
– tłumaczy Gronkiewicz-Waltz.
Dlaczego była prezydent Warszawy ma się zająć klimatem? To oczywiste:
Jak się później dowiedziałam, największe znaczenie przy wyborze mojej kandydatury miało to, że przez wiele lat rządziłam dużym miastem
– mówi była prezydent Warszawy.
Mly/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453696-gronkiewicz-waltz-zajmie-sie-w-ke-klimatem