W przypadku Adama Mazguły spodziewać się można wszystkiego. Wieszczył już koniec świata, groził wyborcom i politykom PiS, teraz stwierdził, że będzie wojna. Strach się bać!
Były żołdak generała Jaruzelskiego straszy wojną. Już to brzmi absurdalnie, jednak dalsza cześć wywodu Adam Mazguły pokazuje, że kompletnie odkleił się od rzeczywistości i samo rzucanie oskarżeń sprawia mu jakąś dziwna przyjemność.
J. Kaczyński, jak się nie opanujesz będzie wojna! Czy to jest Twój cel?
—pyta wspierający opozycję żołnierz PRL-u.
O co mu chodzi? Mazguła przypomina rocznicę pogromu kieleckiego i stwierdza:
Wszystkim Polakom polecam ich pamięć, a szczególnie tym wszystkim PiS-faszystom, którzy i teraz bez opamiętania szczują na grupy społeczne i pojedynczych polskich obywateli. Jak nie zmądrzejemy, będzie wojna.
Kuriozalne oskarżenia Mazguły robią coraz mniejsze wrażenie, próbuje więc odwoływać się do patriotyzmu i jedności narodowej.
Jesteśmy jednym narodem, a nie jednolitą masą agresywnych obrońców woli prezesa!
— stwierdził i winą za podziały społeczne oskarżył media publiczne.
Jeśli media nie zmienią swojej agresywnej propagandy partyjnej i nie zamienią jej na służbę całemu społeczeństwu, z pewnością prowadzą nas do coraz głębszych podziałów społecznych, do agresji nawet w rodzinach, i co za tym idzie, do wojny na ulicach
—pisze.
Adam Mazguła tak bardzo uwierzył w siebie, że uważa, że może przemawiać do narodu, bo wie lepiej. Jednak ten bełkotliwy i pozbawiony logiki wywód rodzi pytania o jego stan emocjonalny.
Jeśli nie zmądrzejecie znowu polska krew poleje się na pewno. Jak uczy pogrom kielecki, jeśli zburzy się pozytywne relacje w narodzie, skłóci nawet rodziny i dalej ciągle szuka wrogów, to jedna plotka może doprowadzić do tragedii, której nikt nie zatrzyma. Za taką tragedię będą odpowiedzialne władze rządzącej partii i biskupi wiary w świętość śmierci
—ogłosił.
To już jest całkowite szaleństwo! Piewca stanu wojennego i ludowego wojska polskiego występuje teraz w roli wszechwiedzącego moralisty.
CZYTAJ TEŻ:
Mazguła wieszczy koniec świata: „najpierw PiS wybije dziki, potem…” Farsa to mało powiedziane!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453676-mazgula-w-roli-golabka-pokoju-bedzie-wojna