Kiedy rozleje się mleko, pamiętajcie, że ja was ostrzegałem — powiedział prof. Ryszard Legutko w trakcie dyskusji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, kierując te słowa do Donalda Tuska i unijnego establishmentu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tego się nie spodziewał! Tusk w ogniu krytyki europosłów: „Wykluczył pan Europę Wschodnią”; „To nie jest demokracja”
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Czarnecki: „Nowy przewodniczący PE David Sassoli jest gorącym zwolennikiem sprowadzania imigrantów do UE”
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk zdawał sprawozdanie z ustaleń szczytu UE, na którym zdecydowano o obsadzie najwyższych stanowisk w Unii Europejskiej. W trakcie dyskusji głos zabierało wielu deputowanych.
Mocne zdanie wyraził przedstawiciel Polski – prof. Ryszard Legutko, europoseł PiS z frakcji EKR.
Taki najjaśniejszy wniosek z ostatniej Rady Europejskiej jest taki, że mechanizm spitzenkandidata jest już martwy i zapomniany, bardziej nawet niż skecze Monty Pythona. Nie żałuję. Spójrzmy na to, że w traktatach nie ma ani jednego zdania, które mówiłoby o wiodącym kandydacie. Ani zdania, ani słowa. Pan Timmermans nie był kandydatem obywateli Europy, ale kandydatem establishmentu lewicy. Dobrze, że zniknął - mam nadzieję, że nie wróci
— mówił prof. Legutko w Strasburgu, Wskazywał również, że Europa nie otwiera się politycznie na obywateli, a wręcz przeciwnie.
PE miał zawsze problemy z poszanowaniem zasad. Wczoraj mieliśmy żałosny spektakl, który pokazywał, jak większość ludzi zupełnie ignoruje zasady
— dodał, nawiązując najprawdopodobniej do odrzucenia kandydatury prof. Zdzisława Krasnodębskiego na stanowisko wiceprzewodniczącego PE, wbrew ustaleniom frakcyjnym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Legutko ws. Krasnodębskiego: Jestem zbulwersowany. EPL i socjaliści nas okłamali. Jest to smutne, bo źle rokuje na przyszłość
Europoseł PiS i współprzewodniczący grupy EKR zwrócił się do Donalda Tuska.
Rada nie ma żadnego prawa, by informować, kto będzie wiceprzewodniczącym Komisji. To jest absolutnie naruszenie traktatu. Rada może nominować tylko przewodniczącego Komisji
— powiedział, mając na myśli przykład Fransa Timmermansa.
Ale jest dobra wiadomość. Silni mężowie Europy nie byli w stanie osiągnąć, co chcieli – narzucić swoje własne koncepcje innym państwom członkowskim, oczekując że wszyscy się na to grzecznie zgodzą. Tak się nie stało. Mam nadzieję, że z wyciągniecie z tego wnioski i zmienią się pewne zachowania i nie będzie już tak, że dwa czy trzy rządy i ich akolici mogą dyktować rozwiązania, a nawet nazwiska całemu kontynentowi
— podkreślał.
Martwi mnie to, że państwo chyba zupełnie nie wyciągają wniosków z tego, co się wydarzyło w trakcie wyborów; jesteście zdeterminowani i będziecie kontynuowali tę samą strategię, a zwiększa się liczba osób, która ją krytykują,a państwo są głusi i ślepi, nie słyszą tego, co oni mówią, a powinniście
— mówił prof. Legutko. Jak zaznaczył, konsekwencje będą dramatyczne.
Kiedy rozleje się mleko, pamiętajcie, że ja was ostrzegałem
— powiedział.
ZOBACZ CAŁE WYSTĄPIENIE:
kpc/wPolityce.pl/europarl.europa.eu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453630-legutko-do-tuska-i-politykow-ue-pamietajcie-ze-ostrzegalem