To bardzo ważny dzień, bo Grupa Wyszehradzka - Polska i inne kraje udowodniły, że nie można obsadzać najważniejszych stanowisk bez konsultacji z tymi krajami
— tak o szczycie UE mówił w programie „Rozmowa Piaseckiego” (TVN24) rzecznik rządu Piotr Müller.
Alternatywą było to, że szefem KE będzie Timmermans, przedstawiciel skrajnej lewicy, który dzieli kraje na lepsze i gorsze
— zauważył gość Konrada Piaseckiego odnosząc się do kandydatury Ursuli von der Leyen.
Timmermans nie dotrzymuje słowa. (…) Zablokowała go nie tylko Grupa Wyszehradzka, ale również Włochy i inne kraje zgłaszające obiekcje do jego działań
— podkreślił.
Odnosząc się do pozytywnych reakcji na wystawienie kandydatury von der Leyen, powiedział:
Realpolitik. Albo była możliwość, że Timmermans będzie szefem KE, albo nie.
Jak zaznaczył:
Relacje Angeli Merkel i Ursuli von der Leyen porównałbym do relacji Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny.
W rozmowie pojawiła się również kwestia oświadczenia majątkowego premiera.
W przypadku pana premiera nie ma żadnego cienia wątpliwości co do majątku jego lub jego rodziny
— zaznaczył rzecznik rządu.
Nie ma obowiązku prawnego udostępniania informacji w tym zakresie
— zastrzegł.
Jak podkreślił Piotr Müller, niebawem zostanie przygotowana ustawa w tym zakresie.
To będzie w tej kadencji Sejmu
— powiedział rzecznik rządu.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453562-rzecznik-rzadu-frans-timmermans-nie-dotrzymuje-slowa