Redaktorzy z Czerskiej na wszelkie możliwe sposoby próbują oczerniać polski rząd i przekuwać sukces Grupy Wyszehradzkiej, jakim jest odsunięcie Fransa Timmermansa z wyścigu o fotel szefa Komisji Europejskiej, w druzgocącą porażkę. Nie inaczej działa Wojciech Czuchnowski.
Przypomnijmy, że szefowie państw i rządów krajów UE porozumieli się we wtorek co do obsady najważniejszych unijnych stanowisk. Zgodnie z nim Niemka Ursula von der Leyen - obecna szefowa niemieckiego resortu obrony, stronniczka kanclerz Niemiec Angeli Merkel - została kandydatką na szefową Komisji Europejskiej, a premier Belgii Charles Michel wybrany na przewodniczącego Rady Europejskiej. Rada Europejska nominuje Francuzkę Christine Lagarde na szefową Europejskiego Banku Centralnego, a Hiszpana Josepa Borrella na szefa dyplomacji UE.
W pierwotnej propozycji szefem KE miał zostać obecny wiceszef tej instytucji Frans Timmermans, jednak jego kandydatura budziła sprzeciw zarówno wszystkich przedstawicieli chadeków, z wyjątkiem Angeli Merkel, jak i państw Grupy Wyszehradzkiej i m.in. Włoch.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ależ komedia! Timmermans na deskach, ale dziennikarz „GW” wciąż w niego wierzy: „Da rządowi PiS jeszcze nieraz popalić”
Wojciech Czuchnowski jednak inaczej interpretuje to, co we wtorek wydarzyło się w Brukseli.
W przypadku działań obecnej władzy zwłaszcza za granicą nie piszmy, że robi to „Polska” tylko „rząd PiS”.Przecież oni działają w imieniu partii i mniejszości, która ją wybrała…
— oświadczył Czuchnowski.
Jego wpis spotkał się z reakcja internautów.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453454-obled-czuchnowskiego-to-nie-polska-tylko-rzad-pis