Coraz więcej wskazuje na to, że Wiosna Roberta Biedronia okaże się krótkotrwałym projektem politycznym. Sam Robert Biedroń ma olbrzymie problemy z wiarygodnością. Dostrzegają to nawet lewicowo-liberalni dziennikarze, czemu wyraz dali w czasie dyskusji na antenie radia TOK FM.

CZYTAJ TAKŻE: Upadek Biedronia. Lansowany na człowieka sukcesu, dostaje cięgi od Środy: „Wspaniały projekt okazał się być katapultą dla karierowiczów”

Uderzające jest to, że część działaczy Wiosny mówi już dziś, że nie po to się angażowali w nowy projekt, by teraz do wyborów iść z PO. Więc ta decyzja dla samej Wiosny jest dość kontrowersyjna. Nie wiem, czy Wiosna przetrwa dłużej niż do jesieni

— stwierdziła Eliza Olczyk z tygodnika „Wprost”.

Z kolei Tomasz Sawczuk z „Kultury Liberalnej” podkreślił, że ogłoszenie przez Roberta Biedronia możliwości koalicji z PO kompromituje go jako polityka - dotychczas Wiosna stawiała się w opozycji do PO.

Jeśli organizuje się w środku soboty konferencję, która zaprzecza całemu dotychczasowemu bagażowi ideowemu partii, którą się prowadziło… Po doświadczonym polityku można się spodziewać czegoś innego

— powiedział Sawczuk. Przypomniał o problemach Roberta Biedronia z wiarygodnością, rozpoczętych odmową oddania mandatu europosła.

Wtedy mogłoby to mieć ręce i nogi. Biedroń powiedziałby, że chce być dalej zaangażowany w polską politykę, że ma coś do powiedzenia, a nie tylko śmieszkuje i co chwila zmienia zdanie. Taki ruch miałby sens. A tak to wygląda, jakby Wiosna nie chciała żyć. Chociaż mogłaby żyć. Tak, jakby Biedroń osiągnął swój cel, czyli dostał się do Brukseli i już nie przejmował się niczym dalej. Jakby zarządzał masą upadłościową, zamiast kontynuować projekt, który - jak ogłaszał - miał zmienić oblicze tej ziemi

— zaznaczył.

Co ciekawe, również Krzysztof Gawkowski z Wiosny przyznał, że jego partia nie ma szans na wygranie wyborów.

Dzisiaj nie ma potencjału, żeby Wiosna wygrała wybory

— stwierdził.

Cóż, niebawem może się okazać, że Wiosna nie tylko nie ma potencjału, aby wygrać wybory, ale też w ogóle nie ma racji dalszego bytu - może zostać skonsumowana przez PO tak samo, jak było to w przypadku Nowoczesnej.

as/tokfm.pl