Tego były prezes NBP się nie spodziewał! Marek Belka został „przyłapany” na łódzkim lotnisku, gdy leciał do Strasburga. Dowcipni pracownicy lotniska przypomnieli mu jego słowa, zarejestrowane na podsłuchach w „Sowie i Przyjaciołach”, gdzie Marek Belka wulgarnie kpił z niewielkiego, ale prężnie działającego, portu lotniczego.
„Malutkie lotnisko, ch*j wie komu potrzebne, ale jest
– mówił Marek Belka na jednym z nagrań, które w 2014 roku opublikowały media.
Były prezes NBP pewnie nie spodziewał się, że w takich okolicznościach ktoś przypomni jego słynną wypowiedź. Tak się jednak stało, gdy Marek Belka zjawił się na łódzkim lotnisku, by przez Monachium polecieć do Strasburga. Lotnisko w Łodzi opublikowało zdjęcie Marka Belki na płycie portu lotniczego i to okraszone zabawnym komentarzem.
A jednak potrzebne! 😉 Dziś Marek Belka, poseł do Parlamentu Europejskiego, poleciał z Łodzi samolotem Lufthansa przez Monachium do Strasburga. Z domu na nasze „malutkie” lotnisko były premier jedzie tylko 10 minut, więc nie traci czasu na dojazdy. Zapowiada, że będzie latał od nas do Strasburga i Brukseli ✈️👍
– czytamy na profilu lotniska.
Warto przypomnieć całą rozmowę nagraną w „Sowie i Przyjaciołach”, w której uczestniczyli też Sławomir Cytrycki, szef gabinetu NBP oraz Bartłomiej Sienkiewicz, szef MSW.
Marek Belka: Kilka miesięcy przed faktem zadzwoniłem do Donalda i powiedziałem mu, że sprawa Amber Gold jest dość poważna, że jest to piramida finansowa. Poważniejsza dlatego, że oni są właścicielami tego szybko rozwijającego się OLT Ekspress, że będzie jakaś awantura z tym OLT Ekspressem, ale przeszło na tematy związane… ja nie wiem… czy on myślał sobie, że ja wiem?
Sławomir Cytrycki, szef gabinetu NBP: Nie skąd, on nie wiedział o tym…
Marek Belka: To bardzo prawdopodobne. Natomiast wiesz, tu jest inna gra, np. moje lotnisko im. Reymonta, czyli w Łodzi, malutkie lotnisko, ch… wie komu potrzebne, ale jest. Ale jeszcze nie aż tak bardzo niepotrzebne jak lotnisko w Gdyni. Otóż to lotnisko, to lotnisko w Łodzi wisiało na tym OLT.
Bartłomiej Sienkiewicz, szef MSW: No tak, tak jak wisi na Wizz Air, Ryanair, wisi przecież… Dlatego my ich dotujemy pod stołem, żeby w ogóle był jakiś ruch lotniczy.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453335-pracownicy-lodzkiego-lotniska-zakpili-z-marka-belki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.