Całkowicie skompromitowany współzałożyciel i były lider KOD Mateusz Kijowski co jakiś czas podejmuje próby przypomnienie o sobie. Cały czas uważa, że ma wpływ na politykę, więc podejmuje różne coraz bardziej rozpaczliwe działania, byle tylko zrobić trochę zamieszania. Tym razem postanowił zagrzać do walki przeciwników rządu podłączając się pod dyskusję na temat Westerplatte.
Na kilka miesięcy przed rozpoczęciem obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej Westerplatte przypomina bardziej zaniedbany i zapomniany park niż wyjątkowe miejsce pamięci. Trwa spór o miejsce, które pod rządami najpierw prezydenta Pawła Adamowicza, a teraz prezydent Aleksandry Dulkiewicz znalazło się w opłakanym stanie. Władze państwowe chcą zaangażować się w ochronę półwyspu, przeciw czemu protestują władze Gdańska.
Wreszcie to powiedzieli! Chcą, by Westerplatte pozostało ruiną
Głos w sprawie zabrał „niezastąpiony” Mateusz Kijowski, który jak mówił „od 403 miesięcy walczy o demokrację”.
Znowu trzeba bronić Westerplatte, jak w 1939…
—pisze były lider KOD na Facebooku.
Jak zawsze Kijowski poprze wszystko, byle tylko było przeciw rządowi PiS. Szkoda, że nie zastanawia się jak ośmiesza się takimi odezwami. Tak właśnie wygląda walka Kijowskiego o demokrację. Kabaret.
CZYTAJ TEŻ:
ann/FB/Mateusz Kijowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/453106-odezwa-kijowskiego-trzeba-bronic-westerplatte-jak-w-1939