Kariery w radach nadzorczych gdańskich spółek miejskich przypominają telenowelę „Moda na sukces”. Niewiele o niej wiem, poza tym, że się nie kończy. Czyli dokładnie tak jak ustawianie przedstawicieli lokalnego układu nad Motławą w przedsiębiorstwach należących do miasta.
Pisaliśmy o tym w tygodniku „Sieci” i na portalu wPolityce.pl wielokrotnie. M.in. tutaj:
CZYTAJ WIĘCEJ: Na układy nie ma rady, przynajmniej w Gdańsku. Wiedzcie chociaż, jak wami kręcą
Przez lata tę praktykę do perfekcji wyszlifował Paweł Adamowicz, na najlepszych posadach obsadzając samego siebie. Nie zapominał jednak o swoich najbardziej zaufanych ludziach (wiceprezydentach, skarbnikach miasta, innych zasłużonych).
Aby choć trochę ukrócić tę patologię, Sejm w ubiegłym roku zmienił ustawę o samorządzie i zabronił zasiadania w radach nadzorczych komunalnych spółek prezydentom, skarbnikom, radnym. Ci, którzy w nich się znaleźli mieli trzy miesiące od złożenia ślubowania na wyjście z rad. Czy to zrobili? W Gdańsku nie.
Aleksandra Dulkiewicz wciąż zasiada w radzie Areny Gdańsk. Podobnie jak Teresa Blacharska, miejska skarbnik. I nie zakładam, że ich obecność to wynik jakiejś opieszałości w aktualizowaniu danych w KRS. Bo okazuje się, że niektóre podmioty już mają świeżutkie informacje, uwzględniające ostatnie decyzje pani prezydent. Pisze o tym portal wybrzeze24.pl:
Od maja tego roku, zarządzeniem prezydent Dulkiewicz, funkcje przewodniczącego rady GOT (Gdańska Organizacja Turystyczna – przyp. MP) objął Marek Bonisławski, dyrektor biura prezydenta ds. marki, ponadto prezydent delegowała do pracy w tym organie dyr. Iwonę Bierut z UM i dyr. Pawła Golaka z Hevelianum.
Z kolei do rady nadzorczej pomorskiego „Renku” (Pomorskie Hurtowe Centrum Rolno-Spożywcze SA – przyp. MP) prezydent Gdańska podtrzymała delegację dla Jacka Bendykowskiego, partnera w znanej kancelarii Misiewicz, Mosek i partnerzy, b. radnego gdańskiego i pomorskiego, b. szefa klubu radnych PO w sejmiku, który dość sensacyjnie przegrał ostatnie wybory samorządowe. Bendykowski, jeden z działaczy Ruchu Młodej Polski, wywodzi się z tej samej strefy konserwatywnej PO co A. Dulkiewicz, był m.in. działaczem związku Verbum, zasiadał też w biurze politycznym Europejskiej Partii Ludowej, a od pewnego czasu społecznie zarządza Fundacją Gdańską, której administracja Gdańska zleca rozmaite czynności, ostatnio koordynację imprez czerwcowych za 50 tys. złotych. Praca w Renku warta jest ponad 40 tys. złotych rocznie. Niewiele jak dla radcy prawnego, który za rok 2017 wykazał w oświadczeniu majątkowym 1,23 mln złotych przychodów, które dały 758 tys. zł dochodu. Według tego oświadczenia mecenas Bendykowski wciąż pozostaje właścicielem 1000 udziałów w kancelarii JB Consultants Ltd. zarejestrowanej na Cyprze. Firma ta, wzmiankuje mecenas, pozostaje w zawieszeniu. Ale jest.
W organach korporacyjnych spółek gdańskich b. opozycjonista z RMP nadal będzie mógł się spotykać z b. funkcjonariuszem administracji stanu wojennego, zasłużonym działaczem ORMO, kawalerem medalu Janka Krasickiego, Andrzejem Schulzem. Ten b. sekretarz wojewódzkiej komisji ds. walki ze spekulacją i dyrektor gabinetu wojewody gdańskiego gen. brygady Mieczysława Cygana, wedle zarządzenia prezydent Gdańska, nadal będzie sprawował funkcję przewodniczącego rady nadzorczej MTG SA wartą ponad 50 tys. zł rocznie.
I można by tak długo. Gdańsk ma udziały w 26 spółkach prawa handlowego (ich aktualna lista dostępna jest tutaj). W każdej z nich, ale to w każdej w zarządach bądź radach nadzorczych znajdziemy ludzi z układu lokalnej władzy, a jeśli prześledzimy historię tych organów na przestrzeni dwóch dekad, lista niebotycznie się wydłuży. To księstewka, w których rządzą (i nieźle dorabiają) wyłącznie przedstawiciele tejże kamaryli.
Losy władz i nadzorów tych spółek kojarzą mi się z okrągłym stołem, z którym Dulczessa (prawa autorskie: twitterowy Pan A.D.) jeździ po gdańskich dzielnicach. Towarzystwo jest hermetyczne, dobrze dobrane, poklepuje się po pleckach, ssie miejską kasę i śmieje się mieszkańcom w twarz. Czasem dla niepoznaki przesiądzie się na krzesło obok. I tak w kółko.
Wzór samorządu, po prostu wzór!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/452898-dulkiewicz-w-spolkach-betonuje-elite-gdanskiego-ukladu