Kolejne, nieuzasadnione i jednostronne wtrącanie się europejskiej instytucji w polskie sprawy! Dunję Mijatović, komisarz Rady Europy ds. praw człowieka ostro atakuje reformę sądownictwa i domaga się liberalizacji przepisów aborcyjnych.
Komisarz uważa, że reforma sądownictwa w Polsce wywarła istotny wpływ „na funkcjonowanie i niezależność krajowego systemu wymiaru sprawiedliwości”.
Reforma, której towarzyszy polaryzująca kampania publiczna mająca na celu zdyskredytowanie sędziów, doprowadziła do protestów zarówno przedstawicieli zawodów prawniczych, jak i opinii publicznej.
– pisze w swoim raporcie Dunję Mijatović.
Do raportu odniósł się w rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
To kolejny przykład braku obiektywizmu i stosowania wobec Polski podwójnych standardów, z jakim mamy do czynienia ze strony instytucji europejskich” - ocenił. Jak dodał, polskie rozwiązania są wzorowane m.in. na hiszpańskich. „To dobry, wyważony system gwarantujący niezawisłość, ale i demokratyczną kontrolę. W wielu krajach europejskich wpływ polityków na powoływanie sędziów i działanie całego sadownictwa jest bardzo mocny. Nie słyszałem tego typu zarzutów w stosunku do Holandii czy Niemiec.
– zaznaczył.
Romanowski zapewnił przy tym, że polski rząd zmienia wymiar sprawiedliwości wprowadzając wysokie standardy.
Natomiast nasi przeciwnicy, w kraju i za granicą, bronią de facto patologii, które przez lata były praktycznie bezkarne.
– zaznaczył wiceminister.
Mijatović opublikowała raport z wizyty w Polsce, którą przeprowadziła w dniach 11-15 marca br. Dokument koncentruje się na niezależności sądownictwa i prokuratury, prawach kobiet, równości płci i przemocy domowej.
Mijatović zaleca szczegółowe konsultowanie wszelkich przepisów dotyczących reformy sądownictwa z członkami społeczności sądowniczej i innymi właściwymi podmiotami. Jej zdaniem poprawa „skuteczności wymiaru sprawiedliwości nie może być prowadzona kosztem niezawisłości sędziowskiej”.
Co ciekawe, komisarz, znajduje problemy w miejscach, w których ich nie ma! Komisarz głęboko ubolewam, że polskie władze nie znalazły jeszcze rozwiązania problemu przedłużającego się impasu dotykającego Trybunał Konstytucyjny.
Niezależność i wiarygodność Trybunału zostały poważnie naruszone przez utrzymujące się kontrowersje wokół wyborów i statusu nowego przewodniczącego i kilku nowych sędziów. Polskie władze powinny pilnie rozstrzygnąć ten impas.
– wskazuje komisarz, która najwyraźniej nie wie, że na czele TK stoi w Polsce prezes, a nie „przewodniczący”, zaś zmiany w Trybunale przeprowadzono już dwa lata temu!
Komisarz „uderzyło też zwolnienie i wymiana wielu prezesów i wiceprezesów sądów, a także doniesienia o jeszcze większej liczbie zwolnień i degradacji wśród polskich prokuratorów”. Jak czytamy w komunikacie, była również zaniepokojona „licznymi przypadkami postępowań dyscyplinarnych wszczętych przeciwko sędziom i prokuratorom w ostatnich czasach”.
Sędziowie i prokuratorzy mają prawo do wyrażania swoich poglądów w sprawach interesu publicznego.
– wskazała Mijatović, wzywając władze do „zapewnienia, że postępowanie dyscyplinarne nie jest instrumentalizowane i że prawo do rzetelnego procesu każdej osoby, która jest mu poddana, jest zagwarantowane”.
Uważa też, że zmiany legislacyjne w ostatnich latach „jeszcze bardziej rozszerzyły już i tak szerokie uprawnienia połączonych funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego”. Zwraca się do Polski o rozdzielenie tych funkcji i ograniczenie ich uprawnień w stosunku do sędziów i prokuratorów.
Mijatović stwierdza, że Polska musi zapewnić skuteczny dostęp do legalnej aborcji w kraju. Wskazuje, że upłynęło kilka lat od wydania przez Europejski Trybunał Praw Człowieka kilku kluczowych wyroków przeciwko Polsce w sprawie dostępu do aborcji i związanej z nią opieki.
Polskie władze powinny pilnie przyjąć niezbędne przepisy, aby zapewnić dostępność (…) legalnych usług aborcyjnych w praktyce” – oświadczyła komisarz. Co więcej – jak informuje RE - nawet przy bardzo restrykcyjnym prawodawstwie, wielokrotnie podejmowano w Polsce próby dalszego ograniczania dostępu do aborcji, w tym ustawy obecnie rozpatrywanej przez parlament. Komisarz wzywa polski parlament do odrzucenia tego i wszelkich innych wniosków ustawodawczych mających na celu „dalsze osłabienie praw seksualnych i reprodukcyjnych kobiet”.
Mijatović zwraca uwagę na „zmieniające się nastawienie opinii publicznej do kwestii aborcji” i „zachęca polskie władze do rozważenia wprowadzenia legalnej aborcji na wniosek kobiety we wczesnej ciąży, a następnie przez całą ciążę w celu ochrony zdrowia i życia kobiet oraz zapewnienia wolności od złego traktowania”.
Uważa też, że wymóg recepty na antykoncepcję awaryjną za dodatkową barierę dla kobiet w Polsce i zachęca władze do ponownego udostępnienia tego rodzaju antykoncepcji w sprzedaży bez recepty.
W raporcie komisarz wskazuje, że Polska ma solidne ramy prawne chroniące równość mężczyzn i kobiet, ale jej ramy polityczne powinny zostać zaktualizowane, w szczególności poprzez nowy krajowy plan działania na rzecz równości płci.
Mijatović zachęca również do przyjęcia specjalnych programów i środków mających na celu wspieranie awansu kobiet i ich udziału w życiu politycznym, a także środków zapobiegających i zwalczających seksizm i jego przejawy w sferze publicznej i prywatnej. Z zadowoleniem przyjmuje znaczny wzrost rządowego finansowania dotyczącego opieki nad dziećmi oraz zachęca władze szczebla centralnego i lokalnego do kontynuowania tego podejścia.
Na koniec Mijatović zachęca władze do poprawy świadomości społecznej na temat przemocy domowej i zachęca wszystkich polityków oraz osoby opiniotwórcze do udzielenia wyraźnego poparcia dla praw kobiet i równości płci.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/452841-rada-europy-znow-wtraca-sie-w-polskie-sprawy