13-latka protestuje przed Sejmem. W tle happening Adamowicz i Dulkiewicz w Gdańsku oraz zaproszenie do biura Bodnara

13-letnia Inga znów pojawiła się przed Sejmem, by kontynuować swój „wakacyjny strajk klimatyczny”. W każdy piątek do końca lipca ma przesiadywać przed Sejmem. Ma to być forma nacisku na rząd, aby ten zrealizował postulaty tak zwanych „ekologów”. Niektórzy politycy i celebryci postanowili wykorzystać protest nastolatki, by się wybić.

CZYTAJ TEŻ: Nowa bohaterka liberalnych mediów. 13-latka rozpoczęła samotny „wakacyjny strajk klimatyczny”. Wzoruje się na nastoletniej Szwedce

Przypadkowy protest przed Sejmem? „Gazeta Wyborcza” promuje nastolatkę, która prowadzi „wakacyjny strajk klimatyczny”

Upolityczniony protest klimatyczny 13-latki. Do Ingi dołączą Magdalena Adamowicz z córką: „Wierzę, że kamyczek może wywołać lawinę”

Do Ingi postanowiła dołączyć Magdalena Adamowicz z córką oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która paradowała przed pomnikiem Neptuna w koszulce z napisem „Konstytucja”.

Nastolatka otrzymała także zaproszenie od Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich, do wizyty w jego biurze.

W całym tym szaleństwie nie mogło zabraknąć „Gazety Wyborczej”, która na swoich łamach opublikowała opinie celebrytów mających rzekomo wspierać Ingę.

I tak zdaniem Tomasza Zimocha Inga pokazuje „większą wrażliwość i mądrość, niż wielu dorosłych, którzy nie rozumieją najważniejszego wyzwania współczesnego świata”.

Pojawił się także Michał Piróg, który na instagramie napisał, że Inga bardzo imponuje mu swoją postawą. Strajk poparł także aktor Marcin Dorociński.

Brawo, Inga! Jestem z Tobą i wspieram Cię całym sercem. Dziękuję Ci za Twoją walkę, zaangażowanie i postawę obywatelską! Tak trzymać! W młodzieży nadzieja i siła na lepsze jutro. Musimy naciskać i żądać od polityków zmian systemowych, które będą chronić nas i przyszłe pokolenia przed klimatyczną katastrofą. Mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy! — napisał w mediach społecznościowych.

Okazji nie przepuściła też Joanna Scheuring-Wielgus, która stwierdziła, że strajk potrzebuje nagłośnienia.

Idea jest ponadpolityczna. Z chęcią popracuję dla Ingi jako wolontariuszka, ale nie w blasku fleszy

— oświadczyła Scheuring-Wielgus.

I to by było tyle, z apolitycznego strajku…

wkt/TT/”GW”