To zdumiewające, bo wydawałoby się, że I prezes SN w tego typu wypowiedzi będzie mówił w oparciu o orzeczenia, a nie opinie. Od tego są sędziowie i powinni znać moc opinii. Czymś innym jest kwestia orzeczenia sądowego. Jeżeli I prezes na podstawie opinii wygłasza kategoryczne osądy, to ja się takich sędziów boję. Uczciwie powiem
—powiedział prezydencki minister Andrzej Dera w programie „Wydarzenia i opinie” w Polsat NEWS, odnosząc się do słów Małgorzaty Gersdorf, która stwierdziła, że po opinii rzecznika generalnego TSUE można „ignorować Izbę Dyscyplinarną”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Gersdorf dąży do anarchii po opinii rzecznika TSUE? „Można ignorować Izbę Dyscyplinarną. Mówiłam tym sędziom, że ich los jest niepewny”
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. KRS nie ustąpi TSUE! Rada może wnioskować o ponowne otworzenie etapu ustnego postępowania przed Trybunałem
Jest zarzut, że sędziowie w Krajowej Radzie Sądownictwa są wybierani w sposób, który powoduje, że władza wykonawcza ma wpływ na sędziów. Nie wiem, skąd to się bierze. Trybunał Konstytucyjny, którego sędziowie są wybierani przez parlament zwykłą większością głosów takich zarzutów nie miał stawianych
—podkreślił Dera.
Przypomnę jeden bardzo ważny fakt, o którym już chyba część zapomniała, że dotychczasowy, ówczesny sposób wybierania sędziów został zakwestionowany i TK orzekł, że tamten wybór sędziów był wadliwie konstytucyjny, więc żyjemy w takich realiach
—powiedział.
Red. Piotr Witwicki pytał swojego gościa o decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o podpisaniu lub wecie nowelizacji Kodeksu karnego. Minister powiedział, że decyzja zapadnie wkrótce.
Prezydent ma przygotowane wszystkie opinie i ekspertyzy. W tym momencie tylko od niego zależy, kiedy się z nimi zapozna i kiedy podejmie decyzję
—powiedział Dera, pytany w Polsat News o ewentualne weto prezydenta wobec nowelizacji kodeksu karnego lub odesłanie tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.
Dera stwierdził też, że decyzja o podpisaniu lub wecie nowelizacji Kodeksu karnego będzie „w bliskim czasie”. Zapewnił, że decyzja Andrzeja Dudy będzie „jawna i publiczna”.
Prezydencki minister nie chciał mówić o tym, jaka jest jego własna opinia na temat noweli.
Nie przystoi ministrowi prezydenta przedstawiać swoich opinii przed jego decyzją
—stwierdził. Podtrzymał jednak swoje zdanie, że tryb procedowania zmian Kodeksu karnego „nie był właściwy”.
W środę Dera w rozmowie z PAP podkreślił, że prezydent zapewne nie będzie czekał do ostatniego dnia z ogłoszeniem swojej decyzji ws. noweli Kodeksu karnego, ale też nie będzie się spieszył, bo sprawa jest poważna. Wyraził wówczas przekonanie, że prezydent podejmie decyzję w sprawie ustawy w przyszłym tygodniu.
W niedzielę 158 naukowców zajmujących się naukami penalnymi i prawem konstytucyjnym z kilkunastu uniwersytetów skierowało do prezydenta Andrzeja Dudy opinię do nowelizacji Kodeksu karnego. Zaalarmowali w niej o ryzyku i zagrożeniach wiążących się z wejściem w życie tych zmian w prawie karnym oraz zwrócili się do prezydenta o zawetowanie ustawy. Zdaniem sygnatariuszy opinii nowela została uchwalona z rażącym naruszeniem konstytucyjnych standardów procedowania zmian w Kodeksie karnym oraz przyjęcia poprawek Senatu, co - ich zdaniem - może prowadzić do kwestionowania tego trybu przez strony procesowe oraz sądy przed organami uprawnionymi do badania tego naruszenia.
Przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt nowelizacji Kodeksu karnego, zaostrzający kary za niektóre przestępstwa, w tym pedofilskie, został złożony w Sejmie 14 maja. Sejm uchwalił nowelizację w ciągu dwóch dni. Szybkie tempo prac izby umożliwiła decyzja marszałka Sejmu o procedowaniu nowelizacji Kodeksu karnego w trybie niekodeksowym. Zdaniem Kancelarii Sejmu prace nad nowelą były zgodne z regulaminem Sejmu. Nowelizacja czeka teraz na decyzję prezydenta.
Zgodnie z Regulaminem Sejmu do postępowania z projektami kodeksów, projektami zmian kodeksów oraz z projektami przepisów wprowadzających kodeksy i ich zmian stosuje się przepisy dotyczące postępowania z projektami ustaw i uchwał, chyba że przepisy dotyczące konkretnie postępowania z projektami kodeksów stanowią inaczej. Marszałek Sejmu, nadając bieg projektowi, rozstrzyga ostatecznie czy jest on jednym z projektów ustaw o których mowa w poprzednim przepisie.
Regulamin Sejmu stanowi m.in., że pierwsze czytanie projektu zmian kodeksu lub projektu zmian przepisów wprowadzających kodeks może się odbyć nie wcześniej niż czternastego dnia od doręczenia posłom druku projektu.
Obszerna nowelizacji Kodeksu karnego zawiera m.in. zmiany w obszarze walki z pedofilią, które zakładają, że za zgwałcenie dziecka pedofil trafi do więzienia nawet na 30 lat, najbardziej zaburzonym sprawcom grozić będzie bezwzględne dożywocie, a najcięższe zbrodnie pedofilskie nigdy nie będą się przedawniać. Zmiany zakładają również likwidację tzw. kar w zawieszeniu dla pedofilów.
kk/PAP/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/452717-minister-dera-zaniepokojony-slowami-gersdorf
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.