Były europoseł PO Bogusław Sonik w rozmowie z portalem wPolityce.pl stwierdził, że jeśli SLD miałoby dołączyć do koalicji tworzonej przez PO, to tylko przyjmując program przygotowany przez PO i rezygnując ze swoich radykalnych postulatów.
To nie jest partia mojej miłości, ale sytuacje trzeba oceniać w tej chwili pod kątem szans na wygraną w blokach, które będą konkurować ze sobą. Z jednej strony będzie PiS i koalicjanci, a z drugiej drugi blok, który będzie reprezentował obóz demokratyczny. Są momenty również w życiu partii politycznych, które wymagają pewnego technicznego kompromisu, aby uzyskać dobry wynik
— powiedział Bogusław Sonik.
Na pytanie, czy jego zdaniem cała sytuacja nie skończy się tak jak w przypadku wyborów do PE, czyli brakiem możliwości stworzenia jakiegokolwiek wspólnego programu, odpowiedział:
Tutaj sytuacja inaczej wygląda niż w przypadku wyborów europejskich. PO przejęła inicjatywę i w tej chwili powołała własny sztab wyborczy oraz zapowiedziała przygotowanie programu. Ewentualni koalicjanci musieliby spełniać kryteria programowe, które będą zaprezentowane i ograniczyć swoje najbardziej radykalne marzenia.
Według niego, jeśli SLD nie zgodzi się na przyjęcie programu PO, to nie powinno startować w koalicji z Platformą.
To niech idą sami do wyborów. Jeżeli to im będzie przeszkadzać, to niech budują blok lewicowy
— stwierdził.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/452667-sonik-sld-przyjmie-warunki-po-lub-pojda-do-wyborow-sami