Gajewska w tarapatach! Wyborcy: "Czy Platforma ma program?" A posłanka prowadzi przecież "kampanię permanentną"

W każdej partii są tacy posłowie, którzy robią zamieszanie, dużo i głośno mówią… a dopiero potem myślą. Jak to działa? Doskonale pokazała to posłanka PO Kinga Gajewska. Ogłosiła, że prowadzi kampanię permanentną, a na spotkaniach wyborcy i tak pytają ją o to, czy Platforma ma program.

Politycy PO miotają się coraz bardziej. Znana z wpadek i błędów posłanka Platformy Obywatelskiej Kinga Gajewska ogłosiła właśnie, że pracuje pełną para i prowadzi kampanię permanentną. Co ma na myśli?

Nieustający kontakt z ludźmi, który trwa od wyborów do wyborów. Spotkania, rozmowy na ulicy, rozdawanie ulotek, obecność na wydarzeniach i uroczystościach… To nie jest coś, co powinno się robić dopiero na kilka miesięcy przed głosowaniem, ale przez cały czas. —powiedziała Kinga Gajewska w rozmowie z naTemat.pl.

Mówiła też, że jej partii niesłusznie zarzuca się brak idei, pomysłu na Polskę i lenistwo.

Myślę, że posądzanie polityków Platformy o bezczynność jest niesprawiedliwe

—powiedziała i broniąc swoich partyjnych kolegów podkreśliła, że nie wszyscy dokumentują swoją działalność w mediach społecznościowych, ale to nie oznacza, że nic nie robią.

Co warte zauważenie serwis naTemat.pl pyta Gajewską „skoro jest tak dobrze, dlaczego jest tak źle?” Co odpowiada?

Musimy bardziej skupić się na mniejszych miejscowościach i właśnie to teraz robimy. Nie ma odpoczynku! Nie ma wakacji! Wybory parlamentarne już jesienią. Jesteśmy bardzo zdeterminowani, będziemy walczyć o każdy głos. Politycy mają różne temperamenty, ale wszyscy będziemy blisko wyborców.

Nie za późno na to staranie? Sytuacja PO jawi się w ciemnych barwach. Najciemniejszych. Posłanka nieopatrznie zdradziła o co najczęściej pytają ją wyborcy w czasie spotkań.

Pytają, czy Platforma ma program…

—powiedziała.

Miało być dobrze, ale wyszło jak zwykle…

CZYTAJ TEŻ:

Miało być groźnie? Wyszedł kabaret! Gajewska próbuje „wystraszyć” PiS: „Bójcie się Boga i Grzegorza Schetyny”. WIDEO

Internauci kpią z wiedzy posłanki Gajewskiej: Gdybym miał jej wystawić ocenę, byłbym w kłopocie. Nie ma ocen ujemnych

ann/natemat.pl