Opozycja i jej zwolennicy stają murem za Adamem Bodnarem. Do ich grona dołączyła także Eliza Michalik, od niedawna felietonistka „Gazety Wyborczej”, która właśnie na jej łamach stwierdziła, że „PiS usuwa ostatnie bariery na drodze do autorytaryzmu”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Opozycja murem za Bodnarem. Halicki: RPO przeszkadza tym, którzy chcą łamać prawa obywateli. Jest w kontrze i przeszkadza PiS
Przypomnijmy, że Rzecznik Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur, którego zadania realizuje Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Adam Bodnar, wyraził głębokie zaniepokojenie sposobem zatrzymania i traktowania przez policję Jakuba A. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin.
W oświadczeniu, które ukazało się na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich zwrócono uwagę, że podczas zatrzymania mężczyzny nie należało zakładać mu kajdanek zespolonych oraz chwytu obezwładniającego, ponieważ nie stawiał on oporu. Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur wskazał, że „użyte przez policję środki wydają się w tym przypadku nieproporcjonalne i mają charakter pokazowy, stanowiący przykład manifestacji siły państwa wobec jednostki, do którego nie powinno dojść w demokratycznym państwie prawa”.
Stwierdzono, że niedopuszczalne było wyprowadzenie Jakuba A. z budynku boso i niekompletnie ubranego, a następnie pozostawienie go w takim stanie, w czasie wykonywania czynności procesowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:RPO broni praw mężczyzny podejrzanego o morderstwo Kristiny. „Takie zachowanie narusza godność zatrzymanego”
Sam Bodnar zapewniał, że jest dumny ze swojego oświadczenia i wydałby je jeszcze raz, w dokładnie taki sam sposób. Dodał także, że do końca będzie pełnił swoją kadencję.
Zdaniem Elizy Michalik Bodnar ma rację, bo to elementarz i fundament państwa prawa, a jeśli pozwoli się dziś na złamanie prawa wobec kogoś uważanego za złego, to nie wiadomo co może czekać na ans jutro i czy ktoś nas nie ogłosi „złym”.
A może, jak spekulują moi czytelnicy, o to chodzi władzy? Może odrażająca nagonka, jaką zafundowała TVP dr Adamowi Bodnarowi, nazywając go „obrońcą morderców, ubeków i czyścicieli kamienic”, jest właśnie po to? Żeby w przyszłości władza mogła sięgnąć po każdego obywatela i żeby wszyscy mieli świadomość, że kto się jej przeciwstawi, zostanie zniszczony?
– mędrkowała Michalik.
Zdaniem felietonistki „Wyborczej” może też chodzić o coś innego. Jak wyjaśniła, na drodze PiS do autorytarnych rządów stoją dwie przeszkody – niezależne prywatne media i RPO.
Michalik stwierdziła, że jeśli te „przeszkody” zostaną usunięte, to partia będzie mogła „robić z Polską, co zechce”.
ZOBACZ TAKŻE: Bodnar dumny ze swojego oświadczenia: Wydałbym je jeszcze raz w dokładnie taki sam sposób. Do końca będę pełnił kadencję RPO
Totalna opozycja w dość nieudaczny sposób usiłuje zewrzeć szyki przed jesiennymi wyborami. Jak dotąd jednak nie wychodzi z tego nic innego, jak tylko straszenie Prawem i Sprawiedliwością. Nie pozostaje nic innego, jak zaproponować dłuższy urlop i zioła na uspokojenie.
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/452287-eliza-michalik-juz-wie-poznala-tajny-plan-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.