Zdrowie, edukacja, środowisko - to są rzeczy, co do których na pewno jest deficyt, jeśli chodzi o rządy PiS i wokół których można skonstruować pozytywny program - powiedział w poniedziałek wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej (Nowoczesna).
W poniedziałek w Radiu TOK FM wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej został zapytany, czy zgadza się z szefową Nowoczesnej Katarzyną Lubnauer, która powiedziała w środę w Radiu ZET, że nie jest za adopcją dzieci przez pary homoseksualne.
Ja po tym swoim wywiadzie, w którym poruszyłem ten temat zupełnie prywatnie zresztą, uważam, że trzeba być tu naprawdę ostrożnym, dlatego że sytuacja w ciągu ostatnich kilku miesięcy pokazała, że Polacy najmniej chyba dzisiaj od Koalicji Europejskiej chcą przeciągania struny w którąś stronę
— zaznaczył.
Dopytywany, czy maksimum tego, co może znaleźć się w programie, to nie małżeństwa jednopłciowe i adopcja dzieci przez pary homoseksualne, ale tylko związki partnerskie, powiedział, że to byłoby rozsądne.
Rabiej zapytany w poniedziałek w TVN 24, czy powodem takiego podejścia jest ostra reakcja ze strony prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, powiedział, że to nie o to chodzi.
Uważam, że spoiwem dla tej koalicji powinno być to, co jest mocną stronną każdego z partnerów tej koalicji. „Zdrowie, edukacja, środowisko - to są rzeczy, co do których na pewno jest deficyt, jeśli chodzi o rządy PiS i wokół których można skonstruować pozytywny program
— ocenił.
Uważam, że dojrzałość polega na tym, że tworzy się pewne minimum programowe, co do którego się zgadzamy, niekoniecznie eksponując rzeczy, co do których się nie zgadzamy. W ramach tej koalicji, jakkolwiek ona szeroka będzie, da się takie minimum stworzyć, eksponując mocne strony każdej z partii i myślę, że to jest kierunek, w którym powinniśmy iść
— podkreślił.
W majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego PiS uzyskało 45,38 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc. PiS zdobyło 27 mandatów, KE - 22, a Wiosna - 3. Koalicję Europejską współtworzyły: PO, SLD, PSL, Nowoczesna i Zieloni.
Na początku czerwca Rada Naczelna PSL zdecydowała o budowie bloku na wybory parlamentarne pod nazwą Koalicja Polska. Do współpracy PSL zaprasza ugrupowania, którym bliskie są „wartości chrześcijańskie, demokratyczne, ludowe i narodowe”. Szef PSL deklarował jednocześnie, że „nie wyobraża sobie” koalicji z PiS-em, bo nie spełnia on kryteriów ideowych i programowych PSL.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/452218-rabiej-deficyt-zdrowia-edukacji-srodowiska-za-pis