Policjanci potraktowali człowieka z Mrowin w sposób nieludzki - przekonuje prof. Andrzej Rzepliński i solidaryzuje się z Adamem Bodnarem, który stanął w obronie praw Jakuba A., mężczyzny podejrzanego o morderstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin.

Ubolewa nad rzekomym złym traktowaniem Jakuba A. przez funkcjonariuszy Policji.

Policjanci potraktowali człowieka z Mrowin w sposób nieludzki. To nie jest pokaz siły państwa cywilizowanego. To jest pokaz w stylu rosyjskim

— mówi były prezes Trybunału Konstytucyjnego w rozmowie z „Newsweekiem”.

Wspiera Rzecznika Praw Obywatelskich, który w oświadczeniu wskazał, że  wyprowadzenie Jakuba A. z budynku boso i niekompletnie ubranego, a później pozostawienie go w takim stanie podczas wykonywania czynności procesowych „narusza godność zatrzymanego i stanowi pogwałcenie praw człowieka”.

CZYTAJ WIĘCEJ: RPO broni praw mężczyzny podejrzanego o morderstwo Kristiny. „Takie zachowanie narusza godność zatrzymanego”

Bodnar nie bronił przestępców, tylko stanął po stronie konstytucji i obowiązku poszanowania przez państwo godności każdego człowieka – i tego, który ma wielkie zasługi, i tego, który dopuścił się czynów odrażających

— twierdzi prof. Rzepliński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Media żyją sprawą oświadczenia RPO. „Wyborcza”: „Lincz na rzeczniku praw obywatelskich”; „SE”: „Bodnar broni mordercy”

Ubolewa, że Policja w Polsce zmierza w niedobrym kierunku.

Każdy policjant przysięga, że będzie „pilnie przestrzegać prawa”, a nie zawsze przestrzega

— przekonuje.

Wydaje się, że były szef TK dał się ponieść fantazji przypuszczając, że są grupy, które mają przygotowane listy wrogów do likwidacji. Szokuje, że w tym kontekście wymienia zamordowanie Pawła Adamowicza przez Stefana W.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Stefan W. „słyszał głosy”, które „wydawały mu polecenia”. Twierdził, że „gra w filmie”, ktoś „odczytuje jego myśli”, a funkcjonariusze „cofają czas”

Nie wykluczałbym, że skrajnie radykalne grupy mają listy proskrypcyjne z nazwiskami wrogów publicznych. Zabójstwo Pawła Adamowicza mogłoby to sugerować. Coraz częściej mamy do czynienia z atakami nożowników – nawet w sytuacjach zupełnie abstrakcyjnych

— mówi prof. Rzepliński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nawet ws. zabójstwa uderza w PiS?! Bodnar: Nie może być zgody na budowanie atmosfery linczu przez przedstawicieli władzy

ems/”Newsweek”