Łysiak: Stowarzyszenie Heteroseksualnych Gejów. Jak ktoś z LGBT plus zacznie się burzyć, to odpowiadam: jest równość czy nie?

Ze zgrozą patrzyłem na obrazoburczą, wymierzoną w katolików „mszę” odprawioną przez Szymona Niemca przed tzw. paradą równości. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przemawiał na początku tejże parady i wsparł idee reprezentowane przez uczestników, które pozwolę sobie streścić hasłem: „Akceptujmy wszystko, cokolwiek ludzie robią” (do tego w sumie się to sprowadza, gdyż tradycyjna moralność jest tu zastępowana ideą „leseferyzmu”, „róbta, co chceta” i ogólnej samowoli).

Nie tłumaczą tego w żaden sposób pokrętne wyjaśnienia, jakie usiłowali dawać organizatorzy – że niby mają jakąś grupę i sami siebie zwą „Kościołem”. Z czym mieliśmy do czynienia niech świadczy to, że jeden z pseudoduchownych prześmiewców miał na głowie durszlak (!). I niby wszystko ma być OK i „o co w ogóle chodzi tym chrześcijanom, że czują się urażeni”?

No to jeśli wszystko jest możliwe, to ja proponuję taki test. W drugą stronę.

Oto z Bogdanem, Mietkiem i Krzychem zakładamy Stowarzyszenie Heteroseksualnych Gejów. Generalnie jedna z operacji na świadomości społeczeństw Zachodu to podmienienie słowa „homoseksualista” na „gej”. Gej bez właściwości. To ja teraz mogę być też gejem, tylko heteroseksualnym. Razem z kumplami pielęgnujemy dawne tradycje męskiej przyjaźni, w której nie było seksu między samcami. Jako heteroseksualni geje domagamy się jednak tego samego, co homoseksualni geje, np. prawa do wspólnego rozliczania podatku. Ja bym sobie z sąsiadem rozliczył, a Mietek z mechanikiem samochodowym. Jak ktoś z LGBT plus zacznie się burzyć, to odpowiadam: jest równość czy nie? A co, heteroseksualny gej ma mieć mniejsze prawa niż homoseksualny? Stowarzyszenie Heteroseksualnych Gejów wprawiłoby tych homoseksualnych w zakłopotanie. Bo teraz, by się odróżnić, trzeba by zacząć podkreślać kwestię relacji seksualnych.

Nawet Tęczy bym użył, czyli Znaku Przymierza, i dorzucił kilka fajnych cytatów z Biblii, które niekoniecznie by się podobały innej frakcji. To kto się zapisuje? A jeśli ten mój zamysł nie podoba się gejom, to pytam organizatorów parady: mszę można robić i zakładać prześmiewczy „Kościół”, a stowarzyszenia gejów to już niezbyt?

Felieton ukazał się w 24 numerze tygodnika „Sieci”.

-

Spotkajmy się w telewizji wPolsce.pl!

Od teraz możesz porozmawiać o ważnych sprawach z ulubionym dziennikarzem. Pobierz na swój smartfon aplikację mobilną Studio Polaków. Wybierz dziennikarza, z którym chcesz podyskutować na wybrany przez Ciebie temat, i połącz się na żywo z naszym studiem. Twórzmy razem telewizję wPolsce.pl! Zapraszamy do wzięcia udziału w programie na stronie www.StudioPolaków.pl