Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski silnie angażuje się w projekty ideologiczne. Niedawno uczestniczył w Paradzie Równości, której udzielił patronatu, we wrześniu na podstawie karty LGBT+ do szkół ma wejść edukacja seksualna zgodna ze standardami WHO. Tymczasem nierozwiązany zostaje przyziemny problem - śmietniki na warszawskim Mokotowie są przepełnione, nie została jeszcze wybrana firma, która docelowo zajmie się wywożeniem odpadów z tej dzielnicy. O problemie alarmuje „Gazeta Wyborcza”.
Śmietniki są przepełnione, jest to aktualnie dzikie wysypisko, stanowiące zagrożenie dla zdrowia, nie wspominając o walorach estetycznych. Segregacja śmieci jest tu fikcją. Osobne, nowe pojemniki na szkło, papier, metal, odpady organiczne, tworzywa sztuczne nie są dostępne. Stare pojemniki funkcjonują jak na załączonych zdjęciach
— zaalarmowała „Gazetę Wyborczą” pani Agata z Mokotowa, mieszkająca w okolicy ul. Różanej. Dodała, że znajomi mieszkający na innych osiedlach mają podobne spostrzeżenia.
Choć w Warszawie nowe zasady segregacji odpadów na pięć frakcji weszły w życie od stycznia, a urzędnicy zapowiadali ich szybkie stopniowe wdrożenie, MPO z Mokotowem sobie do tej pory nie poradziło
— pisze „GW”. Przedstawia, że firmie MPO tymczasowo obsługującej jeszcze Mokotów nie udało się odpowiednio oznakować pojemników na śmieci.
„GW” przypomina, jak dramatycznie wygląda sytuacja z wywozem śmieci na Mokotowie rok temu. Okazuje się, że podobnie sprawa może wyglądać także teraz.
Gdy w zeszłym roku MPO zaczęło wywozić mokotowskie śmieci, mieszkańcy odczuwali efekty przez kilka tygodni. Odpady nie były wywożone w terminie, śmieciarki pomijały część adresów, nowe ekipy nie potrafiły dostać się do altan na czas. Jak będzie teraz? Nowe ekipy będą musiały nauczyć się tzw. trasówek, czyli dojazdów do altan śmietnikowych, trzeba zorganizować przekazanie kluczy do altan, kodów dostępu i pilotów do bram na posesje
— zauważa.
„Wyborcza” podkreśla, że sytuacja wygląda nieszczególnie także w przypadku kilku innych dzielnic Warszawy.
Już w lipcu zmiana firm wywożących śmieci czeka mieszkańców Bielan i Żoliborza (obsługę dzielnic przejmie Byś) oraz Białołęki i Targówka. Tam pojawi się Partner, firma znana z wywożenia odpadów z Nieporętu. Wciąż nie została rozstrzygnięta kwestia wywozu śmieci z Rembertowa, Wawra i Wesołej. Ceny oferowane za obsługę tych dzielnic były tak wysokie, że miasto postanowiło powtórzyć przetarg. Jeszcze nie został ogłoszony, ma to nastąpić na dniach. System przejściowy potrwa tam dłużej
— pisze.
Warto, aby Rafał Trzaskowski zajął się realnym problemem warszawiaków, takim jak sprawny wywóz śmieci, z równą energią, jaką wkłada w realizację projektów ideologicznych w stolicy.
as/warszawa.wyborcza.pl
-
Spotkajmy się w telewizji wPolsce.pl!
Od teraz możesz porozmawiać o ważnych sprawach z ulubionym dziennikarzem. Pobierz na swój smartfon aplikację mobilną Studio Polaków. Wybierz dziennikarza, z którym chcesz podyskutować na wybrany przez Ciebie temat, i połącz się na żywo z naszym studiem. Twórzmy razem telewizję wPolsce.pl! Zapraszamy do wzięcia udziału w programie na stronie www.StudioPolaków.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/451918-gw-alarmuje-ze-warszawski-mokotow-moze-utonac-w-smieciach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.