Należę do tych, którzy uważają, że przyjęcie subwencji będzie oznaczać zakończenie naszej działalności
– mówi Grzegorz Długi w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Media obiegła informacja, że klub Kukiz’15 opuści czworo posłów. Przejmujecie się tą sprawą?
Grzegorz Długi, Kukiz’15: Ale to nieprawda. Wszystkie te osoby wydały oświadczenia, w których tłumaczą, że żadnych rozmów z panem Terleckim nie prowadzili. Marszałek Terlecki cierpi z pewnych powodów na syndrom osamotnienia i trzeba go zrozumieć. To mu przejdzie i nie będzie problemu. To wygląda jak próba osłabienia naszego ruchu. Może chodzić o to, by osłabić naszą pozycję w rozmowach z innymi ugrupowaniami.
Z kim rozmawiacie?
Ze względu na obecną sytuację i wielką wojnę, prowadzącą do powstania politycznego duopolu w Polsce, rozmawiamy z wieloma różnymi ugrupowaniami i patrzymy na to, z kim moglibyśmy zewrzeć szeregi. Chodzi o to, by uratować się przed tym duopolem i zachować wartości obywatelskie, które już giną w młynie dwóch politycznych kół. Dlatego rozmawiamy nawet z ugrupowaniami, które w normalnej sytuacji prawdopodobnie trzymalibyśmy na dystans. Musimy być pragmatyczni.
Wyobrażacie sobie sytuację, w której będziecie brać subwencje partyjne?
Zdania są podzielone. Ale ja należę do tych, którzy uważają, że przyjęcie tej drogi będzie oznaczać zakończenie naszej działalności. Nie po to wchodziliśmy do polityki. W tej sytuacji na pewno nie będę uczestniczył w takim ruchu. Ale rozumiem racje innych przedstawicieli naszego ruchu.
Może to jest właśnie ten pragmatyzm?
Może, ale dla mnie nie jest to do zaakceptowania. Brać pieniądze od podatnika, by wrzucać je w media, które będą robić z tego podatnika idiotę, to jest horror.
Niepokoi Pana sytuacja w Tbilisi?
Rośnie we mnie serce, gdy widzę, że Gruzini nie zapomnieli kim są, jak dumnym są narodem. Jest ich niewielu, ale ducha mają ogromnego. Widzimy też, jak wiele jest zagrożeń i jak potężne są długie ręce Rosji. Mogę powiedzieć wprost, że jestem po stronie demonstrantów, a nie po stronie konstytucyjnych władz Gruzji. Liczę, że na to, że władze Gruzji przypomną sobie, że są Gruzinami, a nie namiestnikami.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz.
-
Spotkajmy się w telewizji wPolsce.pl!
Od teraz możesz porozmawiać o ważnych sprawach z ulubionym dziennikarzem. Pobierz na swój smartfon aplikację mobilną Studio Polaków. Wybierz dziennikarza, z którym chcesz podyskutować na wybrany przez Ciebie temat, i połącz się na żywo z naszym studiem. Twórzmy razem telewizję wPolsce.pl! Zapraszamy do wzięcia udziału w programie na stronie www.StudioPolaków.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/451900-dlugi-przyjecie-subwencji-bedzie-koncem-naszej-dzialalnosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.