Kandydat, którego poprze Polska na szefa KE, to musi być ktoś, kto łączy a nie kto dzieli, ktoś kto potrafi budować mosty, na kogoś takiego stawiamy - powiedział w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że wariant z Donaldem Tuskiem na tym stanowisku nie jest na poważnie brany pod uwagę.
To musi być ktoś, kto łączy a nie kto dzieli, ktoś kto potrafi budować mosty, na kogoś takiego stawiamy. Tych nazwisk jest teraz tak wiele, że nie bardzo bym chciał spekulować na ich temat, natomiast będziemy stawiali na osobę, która rozumie sytuację Europy Środkowej, która jest zupełnie inna niż Europy zachodniej
—powiedział premier w radiu RMF FM.
Zapytany, czy Beata Szydło jest kandydatką na stanowisko komisarza, odparł, że „jeśli chodzi o stanowisko komisarza, to będziemy walczyli o jak najbardziej szerokie i poważne, ważne portfolio, czyli zakres zadań przypisanych do danego komisarza”.
Kiedy będziemy wiedzieli, jaki to jest zakres zagadnień, to będziemy się starali dopasować te osoby, które najlepiej będą kompetencyjnie pasowały do takiego tematu
—tłumaczył Morawiecki.
Premier pytany, czy wariant z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem na stanowisko przewodniczącego KE jest realistyczny, odparł:
W ogóle nie było dyskusji na ten temat. Ten wariant nie jest na poważnie brany pod uwagę przez nikogo. Ani razu się ta kwestia nie pojawiła w przestrzeni publicznej.
Dopytywany, czy sam będzie ważnym, unijnym komisarzem, powiedział:
Mogę to zdementować.
CZYTAJ WIĘCEJ: Komedia na szczycie UE! Juncker zakpił z Tuska. Nazwisko byłego premiera RP na liście kandydatów na szefa KE? „Na szczęście nie”
kk/PAP/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/451872-tusk-szefem-ke-szef-polskiego-rzadu-o-kulisach-szczytu-ue
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.