Nie biję dzieci, natomiast pewnie jak każdy rodzic myślę o takich sytuacjach, w których zbyt emocjonalnie reagujemy, ale każdy kochający swoje dzieci rodzic wie, że jakakolwiek przemoc czy psychiczna czy fizyczna wobec dziecka to jest porażka wychowawcza. Nie biję dzieci
— podkreślił na antenie Radia Zet szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk odnosząc się do zamieszania wokół wypowiedzi Rzecznika Praw Dziecka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Nie wolno bić dzieci” - podkreśla Rzecznik Praw Dziecka. Zastrzega, że trzeba rozróżnić, czym jest klaps, a czym jest bicie
Rzecznik Praw Dziecka bardzo wyraźnie powiedział, że nie pozwala, nie pochwala, nie przyzwala na bicie czy klapsy
— zaznaczył.
Nie znam powodów, dla których RPD miałby zostać odwołany
— dodał minister.
Gdyby osoba, która dopuszcza przemoc dzieci miała być RPD, byłbym pierwszy, który podpisałby się pod petycją o odwołanie takiego urzędnika
— podkreślił Michał Dworczyk.
W rozmowie pojawił się również temat repolonizacji mediów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kiedy repolonizacja mediów? Wicepremier Gowin: To jedno z zadań dla nas, jeżeli będziemy sprawować władzę w następnej kadencji
Nie wiem, czy będzie jakakolwiek repolonizacja mediów. Rozumem, że odnosi się pani do wypowiedzi premiera Gowina, który na spotkaniu z wyborcami czy mieszkańcami powiedział o tym, że nadmierne skupienie w rękach jednej firmy – czy to polskiej czy zagranicznej – części rynku medialnego nie jest dobre i że w związku z tym warto rozważać rozwiązania, które to uregulują. Dodał przy tym, że takie rozwiązania funkcjonują czy to we Francji czy w Niemcach. Te rozwiązania polegają na tym, że jeden podmiot nie może skupiać zbyt wielu procent danego segmentu rynku medialnego
— podkreślał szef KPRM.
Zapytany o to, czy do odbicia w pierwszej kolejności jest Onet, odpowiedział:
Nie będę spekulował na temat niewypowiedzianych słów czy nienapisanych ustaw. Dzisiaj nie ma w ogóle mowy na ten temat. Pytanie kto wygra te wybory [parlamentarne] i co będzie wtedy PiS proponowało jako swój program każdy zainteresowany będzie mógł już w wakacje dowiedzieć się o tym, jaki program ma PiS. W związku z tym PiS jako formacja, która realizuje przedstawiane obietnice, na pewno przedstawi program i wtedy będziemy mogli o nim dyskutować. Dzisiaj to czyste spekulacje.
Jak zaznaczył:
Wicepremier Gowin jest szefem niezależnej partii. Może wypowiadać swoje zdanie, tak jak w każdym demokratycznym kraju każdy polityk, obywatel
— dodał.
Nie ma takich planów, nie ma żadnego projektu ustawy. A co do tego, że warto rozmawiać o regulacji rynku medialnego, to oczywiste. Warto czerpać z dobrych wzorców. Znowu podam tutaj przykład Francji i Niemiec.
Minister odniósł się również do szczytu UE.
Polska powiedziała bardzo wyraźnie, że celem jest uczciwe rozłożenie kosztów ochrony klimatu i transformacji energetycznej. Propozycje, które pojawiły się na tym szczycie, byłyby dla Polski skrajnie niekorzystne i niesolidarne. Dlatego że z zupełnie innego pułapu czy poziomu startowaliśmy na początku lat 90 niż inne kraje UE, kraje starej Unii i osiągnięcie celów klimatycznych i wypełnienie tych założeń, które zostały przyjęte w Paryżu, potem potwierdzone w Katowicach, powinno być rozłożone w czasie i powinny zostać uwzględnione sytuacje, które są w określonym kraju
— podkreślał gość Radia Zet.
gah
-
Najnowsze „Sieci”: Plan Morawieckiego już działa – doganiamy Europę.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/451758-dworczyk-nie-wiem-czy-bedzie-repolonizacja-mediow