W sojuszu z PO widzimy się tylko wtedy, gdy Platforma nie będzie skręcała zbyt mocno w lewo - powiedział w środę Piotr Zgorzelski z PSL. Według niego w szerokiej koalicji - od Biedronia do PSL - trudno będzie - ze względu na różnice światopoglądowe - ułożyć sensowny program.
Sekretarz NKW PSL Piotr Zgorzelski pytany był w Polsat News, kto wśród ludowców lobbuje za tym, by partia startowała w wyborach w ramach Koalicji Obywatelskiej.
Jest dużo takich głosów, ale uważamy, że najbardziej prawdopodobny scenariusz to scenariusz PSL-Koalicja Polska. W sojuszu z PO widzimy się tylko i wyłącznie wtedy, gdy Platforma nie będzie skręcała zbyt mocno w lewo
— odpowiedział.
Zapowiedział, że ostateczna decyzja PSL dotycząca wyborów zapadnie 6 lipca, kiedy odbędzie się rada naczelna PSL.
Nie godzimy się na to, aby w szeroko rozumianej koalicji powiedzmy od Biedronia do PSL można było ułożyć jakikolwiek sensowny program, ponieważ jest zbyt wiele różnic światopoglądowych
— powiedział Zgorzelski.
Dodał, że już podczas kampanii do PE ciężko było wytłumaczyć elektoratowi, że PSL jest na listach z tak różnymi od siebie partiami.
Jak zauważył - w wyborach do PE sprawy światopoglądowe „nie powinny być najważniejsze, bo nie stają na agendzie UE”. Natomiast inaczej jest jego zdaniem w wyborach do parlamentu krajowego.
Nie możemy sobie pozwolić na bycie w koalicji z ugrupowaniami, które kontestują sprawy ważne dla Polaków: wiary, tolerancji, tradycji
— ocenił.
Zgorzelski pytany był co PSL na to, że Platforma chce szerokiej koalicji z SLD.
Jeżeli to jest deklaracja ostateczna, to miejsca w takiej koalicji dla PSL nie ma. Dlatego też budujemy projekt PSL - Koalicja Polska, rozmawiamy ze środowiskami konserwatywnymi (…) z Kukiz 15, bezpartyjnymi samorządowcami. Wiele środowisk konserwatywnych, centrowych chce do tej koalicji przystąpić
— poinformował.
Nasz projekt - Emerytura bez podatku - mówiący o tym, że Polacy nie muszą płacić podatków do śmierci - jest naszym warunkiem brzegowym. Nie wejdziemy do koalicji, nie porozumiemy się z żadną partią polityczną, która nie zaakceptuje tego projektu
— powiedział.
Według niego polska scena polityczna jest podzielone na trzy segmenty wyborców: jedna trzecia chce głosować na PO i ugrupowania lewicowe, jedna trzecia na PiS.
Ale jeszcze jest jedna trzecia - bardzo ważna część Polaków - która chce właśnie projektu centrowego, gdzie mówimy o budowaniu wspólnoty i mówimy o przywróceniu szacunku człowieka do człowieka, gdzie nie eskalujemy spraw, tylko staramy się je w duchu dialogu rozwiązywać. To jest program PSL
— ocenił Zgorzelski.
Na początku czerwca Rada Naczelna PSL zdecydowała o budowie bloku na wybory parlamentarne pod nazwą Koalicja Polska. Do współpracy PSL zaprasza ugrupowania, którym bliskie są „wartości chrześcijańskie, demokratyczne, ludowe i narodowe”.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/451541-bedzie-koalicja-psl-z-platforma-po-wyborach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.