Przewodniczący Rady Europejskiej był przesłuchiwany dziś przed komisją ds. VAT. Donald Tusk przez 4,5h odpowiadał na pytania polityków. Podobnie jak poprzednicy, Tusk jako świadek niewiele pamiętał, a większość pytań zbywał ogólnymi refleksjami. Nie obyło się bez słownych utarczek i ataków na komisję. Poniżej prezentujemy TOP 10 najciekawszych wypowiedzi Tuska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Internauci komentują przesłuchanie Tuska: „Nie miał czasu, bo haratał w gałę”; „Nie zauważyłby nawet szatniarza wynoszącego krzesło”
1. Polska nie była przypadkiem szczególnym jeśli chodzi o wyłudzenia VAT
Polska nie była przypadkiem szczególnym jeśli chodzi o wyłudzenia VAT; zarówno przed 2007 r., jak i później, a także dzisiaj mamy do czynienia ze zjawiskami i miejscami w UE, które przekraczają skalę tego zjawiska w Polsce.
Zarówno w czasie, który państwo badacie, jak i w czasie, którego państwo z bliżej nieznanych powodów nie badacie. W całym tym czasie, zarówno przed 2007 r., ale także dzisiaj mamy do czynienia ze zjawiskami i miejscami w UE, które przekraczają skalę tego zjawiska w Polsce. Dlatego nie lekceważąc w żadnym stopniu, w najmniejszym stopniu tego zjawiska na naszym krajowym podwórku, chcę wyraźnie podkreślić, że Polska nie była tutaj przypadkiem szczególnym czy wyjątkowym
—mówił b. premier.
2. Odwrócony VAT budził kontrowersje
Jeżeli chodzi o kwestię tzw. odwróconego VAT-u, to - jeśli dobrze pamiętam - ona budziła kontrowersje, budzi do dzisiaj, ponieważ odwrócony VAT przynosi i dobre i złe skutki, tak jak większość decyzji o charakterze gospodarczym.
Nie chcę tutaj ferować żadnych, szczególnie personalnych wyroków, ale odnoszę wrażenie, że najwięcej wątpliwości dotyczących generalnie odwróconego VAT-u, pojawiało się raczej w szeregach naszych oponentów i że ten stan trwał dość długo, chyba nawet łącznie z 2015 r.
3. Tusk oskarża komisję ds. VAT o pracę pod określoną z góry tezę
Nabieram przekonania - chociaż intuicja mówiła mi to wcześniej - że celem komisji śledczej ds. VAT jest wykonanie tego, co zaplanowano już wcześniej
—podkreślił w poniedziałek b. premier Donald Tusk. Według niego, większość sejmowa wyznaczyła już „końcowy werdykt” w pracach komisji.
Mogę tylko współczuć roli, jaką pan się podjął wykonać
—zwrócił się do Horały były premier.
Nie mam żadnych złudzeń. Jestem tutaj nie dlatego, żebym wierzył w pana dobre intencje na rzecz wyświetlenia prawdy. Pana paniczny strach, żeby rozmawiać o wyłudzeniach VAT-u - także w odniesieniu do czasu dzisiejszego - pokazuje wyraźnie, jaka jest intencja
—mówił b. premier.
4. Tusk o zaufaniu do Rostowskiego
Poseł PiS Marcin Horała zapytał m.in. Tuska o to, kto przed laty polecił mu Jacka Rostowskiego jako kandydata na ministra finansów. „Moja intuicja” - odparł b. premier. Potwierdził, że wówczas znał Rostowskiego jako ekonomistę.
Nie była to relacja jakaś bliska, intensywna, ale słyszałem o istnieniu Jacka Rostowskiego, spotykaliśmy się na przestrzeni lat, myślę, że od początku lat 90-tych, kilka razy. Wiedziałem o jego pracy eksperckiej, podzielałem jego poglądy gospodarcze
—mówił były premier.
W kwestii podatków miałem pełne zaufanie do ministra finansów Jacka Rostowskiego. (…) Miałem oczekiwanie wobec Rostowskiego, żeby niezależnie jak ocenia skalę problemu (…), powinniśmy +stanąć na głowie+, żeby temu zaradzić
—podkreślił.
5. Szef Rady Europejskiej o premierze Mateuszu Morawieckim i o tym, kto „polecił” go Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Tusk broniąc Rostowskiego podkreślił, że w jego ocenie minister nie musi mieć „pełnej eksperckiej wiedzy” na temat pracy w jego resorcie. Były premier wskazał tutaj na premiera Morawieckiego.
Mateusz Morawiecki (…) był wybitnym bankowcem, przynajmniej jeśli chodzi o karierę i skuteczność, a nie był specjalistą od podatków, ale ja bym z tego nie czynił akurat zarzutu
—przekonywał.
Na przykład, na pana miejscu, nie przepytywał Jarosława Kaczyńskiego, kto mu polecił Mateusza Morawieckiego, bo odpowiedź mogłaby być zaskakująca
—dodał.
Tusk stwierdził również, że nie wykluczał zaproponowania Morawieckiemu stanowiska ministra finansów.
Powiem szczerze, że wówczas jego obecność była na tyle intensywna i budząca moje zaufanie, że nawet nie wykluczałem, że zaproponuję mu stanowisko ministra finansów w moim rządzie
—poinformował.
6. Atak na komisję ds. VAT
Tusk zaatakował komisję przy okazji wątku dot. afery hazardowej.
Nie sądziłem, że wrócimy do afery hazardowej. Po aferze hazardowej miała miejsce komisja śledcza. Była to ta komisja, która zgodnie z duchem i z istotą komisji śledczej ma na celu wspomóc opozycję w badaniu rzeczy złych, które robi aktualna władza, ponieważ istnieje domniemanie, że władza sprawującą rządy nie będzie zainteresowana w wyjaśnieniu danej sprawy
—odpowiedział Tusk.
Mówię o tym dlatego, żeby przywrócić jeszcze jakąś resztkę wiary ludzi w to, że w Polsce kiedyś było i może kiedyś będzie normalnie - to znaczy, że władza, która dysponuje prokuraturą i cztery lata sprawuje tę władzę, władza, która choć głosiła światu wszem i wobec, że wykryła wielką aferę na 250 mld złotych, do tej pory nawet mnie nie przesłuchała
—mówił Tusk.
I jak państwo wiecie, nie powstała komisja śledcza w sprawie, która ma też związek z VAT-em i wyłudzeniami VAT-u, ale ma tak naprawdę o wiele poważniejsze przesłanki, żeby powstać: ws. Falenty, szantażu prezydenta, Rosji za plecami, handlu węglem. Nie sądzicie państwo, że to jest uderzające?
—dodał Tusk.
8. Tusk o podwyższeniu podatków za rządów PO: „Podwyższyłem, ale nie cieszyłem się”
Moment wprowadzenia podwyżki VAT był jednym z najtrudniejszych w trakcie mojego urzędowania jako premiera - przyznał Donald Tusk w trakcie poniedziałkowego przesłuchania przed komisją ds. VAT. Wyraził też zdziwienie dlaczego PiS do tej pory nie zdecydował się na powrót do 22-proc. stawki tego podatku.
Dodał, że przez całe życie trwał w przekonaniu, że „podnoszenie podatków to jest najgłupszy sposób organizowania państwu i ludziom życia”.
Myśmy wtedy walczyli o to, żeby Polskę utrzymać nad powierzchnią wody, a nie żeby wpadła pod wodę jak większość państw Unii Europejskiej
—argumentował były premier.
Zwrócił przy tym uwagę, że na obniżenie podstawowej stawki VAT z 23 proc. na 22 proc. nie zdecydowało się do tej pory także Prawo i Sprawiedliwość.
Pozwolę sobie na odrobinę przyjemności i (…) zacytuję klasyka: +podwyższyłem, ale się nie cieszyłem+, natomiast kompletnie nie rozumiem dlaczego nie można było tak, jak zaplanowaliśmy i zapisaliśmy w ustawie, wrócić do niższej stawki VAT-u, mimo że warunki finansowe na to pozwoliły
—dodał były szef rządu.
9. Były premier krytykuje PiS za kampanię „Polska w ruinie”
Skoro stać Polskę na jeden z najdroższych programów socjalnych, a miała być w kompletnej ruinie, to jak wytłumaczyć Polakom, że znalazły się pieniądze? Trzeba było wymyśleć tę legendę, że rozgrabiali z VAT, a my tego VAT-u pilnujemy i te pieniądze w związku z tym się znalazły
—mówił.
To się okazuje dość skuteczne w przekonywaniu ludzi, tylko że jest zbudowane na fundamentalnym kłamstwie. To kłamstwo ma o wiele gorsze konsekwencje niż to, że tutaj wszyscy marnujemy czas na to przedsięwzięcie zwane komisją VAT-owską. Te konsekwencje są bez porównania groźniejsze dla Polski i jej przyszłości
—dodał.
10. Atak na ministra Mariusza Kamińskiego i sprawa Marka Falenty
Czym się zajmował pan Kamiński, kiedy kontynuował pracę jako szef CBA, jak byłem premierem, wszyscy wiemy. I niestety, nie miało to nic wspólnego z rzeczywistą działalnością antykorupcyjną
—ocenił Tusk. Według niego, „sprawa pana (Marka) Falenty, afery podsłuchowej, pokazuje bardzo wyraźnie, że w tym względzie Mariusz Kamiński jest niestrudzony; to znaczy w wykorzystaniu podsłuchu, taśmy, podstawionego agenta w walce z konkurencją polityczną
—mówił.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/451296-top-10-najciekawszych-wypowiedzi-tuska