Nie przejmowałbym się tak bardzo reakcjami Rosji, bo niezależnie od tego czy byśmy zwierali szyki z Amerykanami czy nie, Rosja zawsze będzie próbowała wzmacniać swoją siłę militarną. Zawsze będzie dążyła do prowadzenia polityki neoimperialnej
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jarosław Sellin, wiceminister kultury.
wPolityce.pl: Co najważniejszego udało się załatwić Polsce podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych? Porozumienie o zakupie samolotów F-35 czy decyzja o współpracy jądrowej?
Jarosław Sellin: Najważniejsze jest to, że cały czas zwiększa się współpraca i sojusz polityczny Polski ze Stanami Zjednoczonymi. To jest jednak dla nas kluczowe państwo świata broniące interesów cywilizacji Zachodu. Stany Zjednoczone stawiają w Europie na dwa państwa, na Wielką Brytanię i na Polskę. Wielka Brytania jako tradycyjny sojusznik a Polska jako sojusznik, który najsilniej zabezpiecza wschodnią flankę NATO. Polska jest rozsadnikiem bezpieczeństwa dla wszystkich krajów Europy Środkowej. Silniejsza obecność wojsk amerykańskich w Polsce oznacza, że każdy kto teoretycznie myśli o zaatakowaniu Polski musi wiedzieć, że już w pierwszych sekundach ataku będzie zabijał żołnierzy amerykańskich. To poważna sprawa, więc każdy pięćdziesiąt razy się zastanowi czy mu się to opłaca. Ważnym elementem porozumienia jest to, że kupimy sprzęt najlepszej armii świata.
Nie ma chyba lepszych samolotów niż F-35.
Jesteśmy w gronie pięciu państw, które będą miały te samoloty. To bardzo silnie nas wzmocni. Należy również wspomnieć o dodatkowych umowach dotyczących gazu skroplonego. Oznacza to, że nie będzie już żadnego uzależnienia od rosyjskiego gazu. Surowce energetyczne są instrumentem uprawiania polityki przez Rosję i to uniezależnienie jest absolutnie konieczne. Rozpoczęliśmy także współpracę z Amerykanami w zakresie energetyki jądrowej. Jestem zwolennikiem jak najszerszego miksu energetycznego.
Wiadomo jakie będą szczegóły porozumienia dotyczącego energetyki jądrowej?
Jeszcze nie. Ale zdaje się, że tam jest mowa nie o budowie jednej wielkiej elektrowni, ale kilku małych elektrowni. Uważam, że to rozsądny plan o którym warto pomyśleć. A jeżeli mamy go realizować to warto to robić z Amerykanami, a nie z innymi dostawcami tego typu technologii. To oczywiście bardzo umacnia pozycję międzynarodową Polski w Europie.
Jak może zareagować Rosja na deklarację podpisaną przez Polskę i USA?
Nie przejmowałbym się tak bardzo reakcjami Rosji, bo niezależnie od tego czy byśmy zwierali szyki z Amerykanami czy nie, Rosja zawsze będzie próbowała wzmacniać swoją siłę militarną. Zawsze będzie dążyła do prowadzenia polityki neoimperialnej. Zawsze będzie dążyła do podporządkowania sobie państw z tzw. bliskiej zagranicy, bo to jest realizowane w jej tradycji politycznej od kilkuset lat. Mówienie, że nie ma co drażnić Rosji jest po prostu brakiem rozsądku politycznego. Rosja i tak będzie dążyć do tych celów, które wymieniłem.
Not. TP
-
Najnowsze „Sieci”: Plan Morawieckiego już działa – doganiamy Europę.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/451153-sellin-usa-stawiaja-w-europie-na-wielka-brytanie-i-polske