Piotr Misiło zbulwersował się! A powód jest nie byle jaki, bowiem politykowi opozycji nie spodobało się to, co na antenie TVN24 powiedział Władysław Frasyniuk. Misiło z oburzeniem oświadczył na Twitterze, że w sobotę nikt tak nie pomógł Prawu i Sprawiedliwości jak właśnie on i stacja telewizyjna.

CZYTAJ TEŻ: Syn Tadeusza Mazowieckiego uderza w PO i w Schetynę! „Spłycają problemy, zachowują się niepoważnie”

I po balu! Posłowie Nowoczesnej połknięci przez klub PO-KO. Katarzyna Lubnauer zostanie zastępcą Sławomira Neumanna

Władysław Frasyniuk stwierdził na antenie TVN24, że partia, która ma negatywny elektorat nie jest w stanie zmienić się w krótkim czasie, ale nie jest to wina Schetyny, tylko Platformy Obywatelskiej, ponieważ nie ma w niej nikogo, kto mógłby Schetynę zastąpić.

Platforma Obywatelska myli się, jeśli sądzi, że to jest seksowne i kręcące, że wysyła do nas informacje, że ma trzech kandydatów na szefa sztabu albo też jeśli sądzi, iż ludzi porywa do walki i budzi w nich nadzieję to, że właśnie połączyły się kluby PO i Nowoczesnej

— oświadczył Frasyniuk.

Stwierdził, że PO powinna zrozumieć, że mówienie o sobie samej nikogo „nie kręci”, tak samo, jak mówienie o tym, co powiedział PiS, bo każdy potrafi to sam przeanalizować.

To bardzo nie spodobało się Piotrowi Misile, który na Twitterze oświadczył, że nikt nie zrobił tyle dla Prawa i Sprawiedliwości co Frasyniuk i TVN24.

Swój wpis opatrzył hashtagiem #ZjednoczonaOpozycja.

Czyżby Misiło miał problem z przyjmowaniem krytyki?

wkt/TT/tvn24.pl