Wzbudza we mnie mieszane uczucie to, że jest to komentowane i relacjonowane, jak gdyby to było jakieś wyjątkowe wydarzenie
— powiedział w programie „Kropkad nad i” (TVN24) były ambasador RP w USA Ryszard Schnepf.
W dzisiejszych czasach nie grozi nam wojna konwencjonalna i nuklearna. Tego czego najbardziej powinniśmy się bać, to są kwestie bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni, podzielenia społeczeństwa, czy wspierania kanałami internetowymi i międzybankowymi ośrodków politycznych, które będą rozbijały jedność państwa
— mówił.
Schnepf ze sceptycyzmem wypowiadał się również na temat wymiany informacji wywiadowczych.
Współpraca była od dawana i działała bardzo dobrze. Jestem zaskoczony, że o tym się mówi publicznie. Te rzeczy się robi, ale się o nich nie dyskusje, bo to jest kwestia bezpieczeństwa
— grzmiał dyplomata.
Całe szczęście, że nazwisko Ryszarda Schnepfa poprzedza tytuł „BYŁY ambasador”. Jego stosunek do sukcesów Polski na arenie międzynarodowej może wprawiać w osłupienie.
gah/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/450697-i-to-mowi-byly-ambasador-schnepf-ma-mieszane-uczucia