Z polskiej perspektywy możemy mówić o sukcesie konsekwentnie realizowanego planu. Myślę, że to jest wielki sukces

– tak Michał Karnowski ocenił dzisiejsze rozmowy Duda-Trump.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Konferencja prezydentów Dudy i Trumpa: Więzy między Polską a USA stały się jeszcze silniejsze. Łączy nas cywilizacja, kultura, historia

Amerykanie zwiększą o 2000 żołnierzy swoją obecność militarną na terenie Polski.

Odstraszanie ma sens. (…) Bez wątpienia, istotą tego, co dzieje się, tego geopolitycznego przesunięcia jest to, że atak na Polskę jest atakiem na Stany Zjednoczone

– mówił Karnowski.

Polska będzie dużo bardziej bezpieczna. (…) To podnosi znaczenie Polski w regionie

– dodał.

Dziennikarz „Sieci” zwrócił uwagę na potrzebę zmian również w polskiej armii.

Polskie wojsko musi być zdolne do współdziałania, odpowiednio liczne, odpowiednio wyposażone

– powiedział.

Przypomniał też jak za rządów PO-PSL podchodzono do kwestii bezpieczeństwa.

W BBN powstał raport, ze Rosja nie jest agresorem

– stwierdził.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Andrzej Duda odpowiedział dziennikarce: „Ktoś panią oszukał. Nie ma problemu z demokracją w Polsce”. Trump: „Też tak słyszałem”

Karnowski mówił o problemach, które niszczą dzisiejszą Rosję.

Rosja ma coraz większe problemy wewnętrzne. To jest kraj który pogrążył się w stagnacji. (…) Realny spadek PKB i poziomu życia ludzkiego jest wyższy niż podają to statystyki

– powiedział.

Rosja lubi prowokować, powodować lokalne konflikty. (…) Rosja jest dla nas zagrożeniem. Przestrzegał przed tym Lech Kaczyński, widział to lepiej od innych. Był z tego powodu wyśmiewany, wyszydzany

– dodał.

mly/tvp