Najpierw wynajem za grosze, teraz horrendalna suma za turniej dla dzieciaków. Tak „promuje” się sport w Warszawie. Telewizyjny Kurier Warszawski przedstawia absurdalną sytuację w stolicy.

Po 12 latach dzierżawy kortów tenisowych przez prywatne stowarzyszenie Klub Tenisowy „Legia” i egzekucji komorniczej obiekt wróci w posiadanie miasta. Ratusz dalej nie może odzyskać ponad 100 tysięcy złotych tytułem zaległych opłat

— informuje TKW.

Prezesem wspomnianego stowarzyszenia był były polityk Platformy Obywatelskiej, Jerzy H. Wynajmował od miasta obiekt za jedyne 18 tysięcy złotych miesięcznie.

Dużo większą kwotę muszą zapłacić organizatorzy tenisowego memoriału Lecha i Marii Kaczyńskich.

W najbliższą sobotę na ośmiu kortach zorganizowany zostanie tenisowy memoriał Lecha i Marii Kaczyńskich. Miasto za czterodniowy turniej dla dzieci chce więcej niż za miesięczny wynajem

— słyszymy w TKW.

Okazuje się, że nowy administrator kortów, czyli Stołeczne Centrum Sportu „Aktywna Warszawa”, za 4-dniowy turniej chce ok. 20 tysięcy złotych.

Do sprawy odniósł się szef Polskiego Związku Tenisa.

Zarabianie na dzieciach, na przedszkolakach, na najmłodszych? Ktoś tutaj pomylił ideę sportu z robieniem pieniędzy i biznesu. Jak mamy propagować sport wśród najmłodszych

– mówił Przemysław Skrzypczyński.

O sprawie alarmował radny PiS w Warszawie Sebastian Kaleta.