Chodzi o to, by pokazać krótką kołdrę i to, że taka polityka doprowadzi do upadku
— tak o swoich planach na kampanię wyborczą mówił Grzegorz Schetyna w programie Onet Rano.
Lider Platformy Obywatelskiej przedstawił główne punkty, na których oparta będzie jesienna kampania jego formacji.
Nie będziemy rywalizować na obietnice czy transfery. Będziemy mówić o ochronie zdrowia, o czystym powietrzu, o mieszkaniach komunalnych, o wyższych płacach
— powiedział.
Następnie rozpoczął tradycyjne straszenie PiS-em.
Zrobią wszystko, by Polaków znowu oszukać i wygrać wybory. A po nich tylko potop
— stwierdził.
Skuteczne wypchniecie na margines UE. (…) Polska nie liczy się w Unii Europejskiej
— dodał.
Oberwało się też jego przeciwnikom po stronie opozycyjnej.
Każdy kto chce budować swoją pozycję przeciwko innym partiom opozycyjnym, tak naprawdę inwestuje w zwycięstwo PiS
— mówił Schetyna.
Zapewnił, że Platforma będzie walczyć o wyborców na wsi i w małych miastach.
Ludzie zaufali propagandzie, tym którzy dali im transfer 500+. Jeżeli my tam będziemy, to pokażemy, że to nieprawda
— powiedział lider PO.
Przekonywał też, że Prawo i Sprawiedliwość będzie chciało… zabrać niezależność samorządom.
Samorząd jest niezależny jeżeli PiS wygra te wybory, sytuacja będzie podobna jak w Rosji, na Białorusi, w Turcji czy na Węgrzech. Będzie likwidacja niezależnych instytucji
— mówił.
Pytany o to, czy wystąpienia Tuska pomagają liderowi PO, odparł:
Zawsze, bo on ma mocną pozycję międzynarodową.
mly/onet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/450452-u-schetyny-bez-zmian-caly-czas-straszy-pis-em