Jeśli myślę o jakieś słabości polskiej polityki zagranicznej, ale także debaty publicznej w Polsce, to my nie jesteśmy przygotowani na dużą dezinformacyjną akcję wymierzoną w Polskę w polityce międzynarodowej
—przyznał podczas kongresu „Polska Wielki Projekt” prof. Krzysztof Szczerski. Prezydencki minister wziął udział w panelu „Europa po…, Europa przed… Zdania polskiej i europejskiej polityki zagranicznej w nowej perspektywie”. Obok Szczerskiego prelegentami był prof. Zdzisław Krasnodębski i szef MSZ Jacek Czaputowicz. Moderatorem był Bronisław Wildstein.
Podczas debaty Szczerski wskazał piętę achillesową polskiej dyplomacji. Zdaniem ministra to nieprzygotowanie na dużą akcję dezinformacyjną.
Jeśli myślę o jakieś słabości polskiej polityki zagranicznej, ale także debaty publicznej w Polsce, to my nie jesteśmy przygotowani na dużą dezinformacyjną akcję wymierzoną w Polskę w polityce międzynarodowej. Nie jesteśmy przygotowani na zaatakowanie nas w sposób zorganizowany, zaatakowanie Polski na gruncie narracyjno-dezinformacyjnym. Także jako społeczeństwo, jako media, wszyscy, którzy zajmują się informacją w Polsce są nieprzygotowani
—stwierdził minister.
Bądźmy pewni, że im bliżej będziemy decyzji związanych z przekopem Mierzei Wiślanej, decyzji dotyczących Fortu Trump, dotyczących Balitc Pipe, to będzie coraz więcej zorganizowanych akcji dezinformacyjnych, które mają zniszczyć nasze projekty w sferze emocji społecznej
—ostrzegał Szczerski.
Minister podał jeden przykład akcji dezinformacyjnej, na którą nikt z mediów nie zareagował.
W styczniu tego roku biuro prasowej Kremla wypuściło informację o depeszach noworocznych prezydenta Putina. Do kogo prezydent Rosji wysłał życzenia? Na liście tych państw nie umieszczono Polski i Ukrainy. Tę wiadomość, której jedynym źródłem były służby prasowe Kremla, przedrukowali wszyscy - łącznie z Polską Agencją Prasową. Zapytałem w Kancelarii Prezydenta, czy ktokolwiek zapytał z publicznych mediów, które podawały tę informację, jak PAP, czy ktokolwiek zapytał, czy przyszły życzenia od prezydenta Putina. Nie zapytał nikt. Ta depesze został przedrukowana 1 do 1. Depesza, której jedynym źródłem były służby Kremla. Jaka jest prawda? Oczywiście były życzenia Kremla, w tym również życzenia do prezydenta Dudy od prezydenta Putina. Nie było najmniejszej refleksji. Jeżeli PAP i media publiczne przedrukowują 1:1 informację, której jedynym źródłem są służby Kremla, to pokazuje jak daleko jeszcze jesteśmy od standardów ochrony przed dezinformacją w Polsce w ramach polityki zagranicznej
—stwierdził.
Szczerski wspomniał również konferencję bliskowschodnią, która odbyła się w Warszawie.
Wiele z tych informacji pochodziły ze źródeł, które należy zweryfikować zanim je się przedrukuje, a były przedrukowywane masowo, bez żadnego weryfikowania. Takich przykładów mógłbym podać więcej, to jest nasza dzisiejsza pięta achillesowa
—podkreślił.
kk/Kongres „Polska Wielki Projekt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/450163-szczerski-wskazuje-piete-achillesowa-polskiej-dyplomacji