Musimy pokazać Polakom, że dobrą ofertą jest wspólny program - mówił szef klubu PO-KO Sławomir Neumann w kontekście integracji PO i Nowoczesnej. Jesienne wybory będą starciem dwóch bloków: wokół PiS i PO; działacze PO będą w wakacje na wsi i w małych miastach przekonując Polaków, aby szli głosować - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Prof. Maliszewski: Sondaż dla wPolityce.pl pokazuje, że partia rządząca wciąż zyskuje wyborców
Na sobotę zaplanowane jest posiedzenie rad krajowych Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, po którym - według informacji uzyskanych przez PAP - ma wyjść komunikat, że intencją obu partii jest m.in. połączenie ich klubów sejmowych.
Neumann był dopytywany w piątek w RMF FM, czy oba ugrupowania opowiadają się za formalnym zjednoczeniem.
My proponowaliśmy (to) już dawno. Nawet kilkukrotnie rozmawialiśmy o tym, żeby kluby parlamentarne PO i Nowoczesnej się połączyły
— powiedział szef klubu PO-KO.
Na stwierdzenie, że „partie nie mogą się za bardzo połączyć, bo nie wiadomo, co z długami Nowoczesnej”, Neumann odparł: „Mamy ofertę dla naszych koleżanek i kolegów z Nowoczesnej”.
Problem Nowoczesnej i ich rozliczeń finansowych jest kłopotem, który trochę ogranicza możliwość działania Nowoczesnej. Będzie rozwiązywany w jakiś sposób
— dodał.
W 2016 r. Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Nowoczesnej z wyborów parlamentarnych w 2015 r., w wyniku czego partia straciła państwową subwencję przysługującą partiom, które weszły do Sejmu. Podstawą do odrzucenia sprawozdania finansowego było m.in. przelanie blisko 2 mln zł (1 mln 971,5 tys. zł) bezpośrednio z rachunku bieżącego partii na rachunek komitetu wyborczego utworzonego w wyborach parlamentarnych w 2015 r. Przelanie środków na kampanię wyborczą z pominięciem rachunku funduszu wyborczego naruszyło przepisy ustawy o partiach politycznych i było przesłanką do odrzucenia sprawozdania finansowego partii.
Szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer pytana w czwartek w Polskim Radio 24 o zarzuty Pawła Kukiza, że Nowoczesna połączyć z PO, żeby uciec przed swoimi długami, które w takim przypadku przejmie Skarb Państwa, oświadczyła, że „państwo nie odpowiada za długi partii”. Zapewniła, że obecnie partia płaci na bieżąco swoje zobowiązania.
Naumann powiedział w piątek, że „my chcemy, żeby w przyszłym tygodniu, na posiedzeniu Sejmu (12-14 czerwca) te kluby się naprawdę zintegrowały i były jednym ciałem”.
To jest ważny przekaz dla wyborcy
— dodał podkreślając, ze PO i Nowoczesna muszą pokazać Polakom, że dobrą ofertą jest integracja i wspólny, dobry program dla „Polski naszych marzeń”.
Szef klubu PO-KO mówił również, że wybory parlamentarne będą starciem „dwóch wielkich bloków - wokół PiS i PO”.
Nie mam, co do tego żadnych złudzeń
— uważa Neumann.
Według niego, Polacy wybiorą między tym, „jak jest”, a tym, czy chcą „innej Polski”. Zapewnił, że PO wyciągnęła wnioski z lat, kiedy rządziła i chce „zbudować na nowo” nasz kraj.
Chcemy pokazać ten nowy, możliwy kraj, który może być najlepszym krajem do mieszkania
— powiedział Neumann.
Szef klubu PO-KO zapowiedział również, że wakacje posłowie jego partii, działacze i kandydaci spędzą na wsi i w małych miasteczkach „przekonując Polaków do tego, żeby szli jesienią głosować”.
To będą nasze wakacje, bo tę lekcję musimy odrobić - wybory w maju pokazały, że to jest lekcja do odrobienia
— powiedział Neumann.
Zapowiedział, że na piątek wieczór zaplanowane jest posiedzenie klubu PO, na którym politycy będą rozmawiali o wynikach w wyborach do PE i o wyzwaniach, które stoją przez nimi.
Zapytany o przedstawioną w sobotę przez Władysława Kosiniaka-Kamysza propozycję budowy bloku wyborczego pod nazwą Koalicja Polska, do współtworzenia której lider PSL zaprosił ugrupowania, którym bliskie są „wartości chrześcijańskie, demokratyczne, ludowe i narodowe”, Neumann ocenił, że oznacza to tak naprawdę samodzielne pójście do wyborów.
Tu nie ma żadnej koalicji, tylko lista PSL
— stwierdził. Jego zdaniem, jest to zły pomysł.
Mówimy naszym kolegom z PSL, żeby spokojnie przemyśleli, przedyskutowali tę decyzję i wrócili do Koalicji Europejskiej
— powiedział Neumann.
Według niego, Koalicja Europejska dała Stronnictwu „poczucie dobrze spełnionego obowiązku wyborczego”.
Trzy mandaty, które PSL uzyskał to jest dobry wynik
— ocenił szef klubu PO-KO nawiązując do rezultatu wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Neumann został również zapytany, czy uważa za „nierozsądny” pomysł, aby to Kosiniak-Kamysz stanął na czele zjednoczonej opozycji.
Nie mówię, czy jest to rozsądne, czy nie. Mówię, że dzisiaj to PO posiada strukturę, finanse i poparcie sięgające między 25 a 30 proc. i słyszę pomysł, żeby na czele stała partia, która być może nie przekracza progu w sondażach. Trzeba na koniec zachować zdrowy rozsądek i budować na normalnych zasadach koalicję partnerską
— mówił szef klubu PO-KO.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/450053-strach-sie-bac-neumann-kandydaci-po-spedza-wakacje-na-wsi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.