8 czerwca po raz kolejny ulicami Warszawy przejdzie marsz środowisk LGBT – znany jako „Parada Równości”. Organizatorzy zapowiadają „kosmiczną zabawę” i mnóstwo atrakcji czy wydarzeń pobocznych. A gdyby było tego mało, planowane jest utworzenie… „strefy dla dzieci”! Wszystko to pod patronatem Rafała Trzaskowskiego, który ma otworzyć paradę i wziąć w niej udział. Wsparcia paradzie udzieliła „Gazeta Wyborcza”, która na łamach warszawskiego dodatku opublikowała wywiad z jej organizatorami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Środowiska LGBT szykują prowokację? Homoaktywiści zapowiadają marsz równości przed Jasną Górą w dniu pielgrzymki dzieci!
Zdaniem organizatorów, to parada historyczna, bo po raz pierwszy z patronatem prezydenta stolicy. Podkreślali także, że czują dumę i radość, bo widzą, że ich „działanie nie idzie na marne, ma sens”.
Może w przyszłości nie tylko prezydent Warszawy będzie patronował paradzie, ale i prezydent Polski. Jest szansa na zmianę
– oświadczyła Alicja Herda, wolontariuszka parady równości.
Z kolei zdaniem Julii Maciochy, organizatora parady, to, że ma ona patronat prezydenta oznacza, że nie są gośćmi, tylko są „u siebie”, że „Warszawa ich wita”.
Odnosząc się do sprawy blokowania marszu równości w innych miastach, organizatorki stwierdziły, że to sygnał dla hejterów, że mogą czuć, iż „mają przyzwolenie na agresję wobec maszerujących”.
Trzaskowski zezwolił także na zajęcie całego parku Świętokrzyskiego na piknik, który ma towarzyszyć paradzie. Podczas pikniku ma zostać zaprezentowanych prawie 40 organizacji pozarządowych. Zdaniem organizatorów, jest on robiony „z myślą o rodzinach z dziećmi i niepełnosprawnych”.
Jak tylko ogłosiliśmy, że będzie strefa dla dzieci, usłyszeliśmy, że będziemy uczyć je homoseksualizmu. Takie komentarze będą zawsze. My robimy swoje. Trzeba zadbać o to, by każdy czuł, że może przyjść, że nikt nie jest wykluczony
– stwierdzili organizatorzy.
„Gazeta Wyborcza” nie zapomniała oświadczyć, że parada odbywa się w cieniu „nagonki” na osoby LGBT przez partię rządzącą i jej prezesa. Nie zabrakło też stwierdzeń, że jest to akcja podobna to akcji „Hiacynt”. Organizatorzy dramatyzowali, że takie osoby mają „na rękach krew osób LGBT”.
To nie tylko Prawo i Sprawiedliwość. Działacze Konfederacji podczas kampanii do europarlamentu mówili o powstrzymaniu tęczowej zarazy. Serio, mówicie tak o ludziach, o swoich współobywatelach?
– grzmiała Maciocha.
Wtórowali jej wolontariusze, przekonując, że „uniwersalne wartości, takie jak tolerancja, równość, szacunek dla drugiego człowieka, nie powinny podlegać dyskusji”.
To nie jest tak, że my chcemy zabrać komuś prawa. Chcemy dostać takie same prawa. Nikomu nic nie zabieramy. Nikt nic nie traci
– przekonywali, dodając, że będą walczyć o prawa dla osób LGBT.
W sobotę na stołecznych ulicach ponownie usłyszymy piękne słowa o tolerancji, równości i otwartości dla jednego tylko środowiska. A jak powiedział Trzaskowski, w dalszym ciągu będzie on realizował obietnice zawarte w podpisanej przez niego w lutym Deklaracji LGBT+.
wkt/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/449980-organizatorzy-parady-rownosci-rzucaja-oskarzenia-w-gw
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.