Decentralizacja. Jakie stanowisko prezydenta? Rzecznik: Każda zmiana rozbijająca Polskę spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem

Prezydent Duda uczestniczył w obchodach, które miały miejsce w Senacie, w Warszawie, to były obchody państwowe. (…) Marszałek Senatu zaprosił również Donalda Tuska. Dziwię się, że Tusk nie przyjechał do Senatu, a pojechał do Gdańska

—przyznał Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, gość poranka rozgłośni katolickich „Siódma9”.

Spychalski pytany o kontrowersyjną deklarację podpisaną przez samorządowców w Gdańsku, która zakłada przekazanie większej władzy samorządom, powiedział:

Deklaracja została podpisana, ale w radykalnej większości byli, to samorządowcy związani z PO, raczej byli to działacze PO, a nie neutralni samorządowcy. Jeżeli są to ludzie, którzy mienią się „obrońcami” konstytucji, to źle o nich świadczy, bo aby wprowadzić niektóre z tych postulatów, to trzeba było zmienić konstytucję.

Dzisiaj w Polsce, zasługi dla rozwoju demokracji i rozwoju gospodarczego mają samorządy, które są dość silne. Można rozmawiać o szczegółach, ale to co zaproponowano jest rozbiciem państwa. Jak inaczej to można nazwać?

—pytał rzecznik prezydenta Dudy.

Niezależność samorządów nie oznacza autonomii samorządów

—podkreślił gość red. Marcina Fijołka.

Dopytywany, czy ew. ustawa spotkałaby się z wetem prezydenta, Spychalski odpowiedział:

Najpierw musiałaby zostać przeprowadzona zmiana konstytucji, a każda zmiana rozbijająca Polskę spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem

—powiedział.

W rozmowie poruszono również temat zbliżającej się wizyty prezydenta Dudy w USA, gdzie spotka się on z prezydentem Donaldem Trumpem.

12 czerwca padną pewne deklaracje i zostaną podpisane pewne dokumenty. Nie mówimy tylko o bezpieczeństwie militarnym, ale także energetycznym

—powiedział Spychalski.

Jeżeli chodzi o trwałą obecność Amerykanów w Polsce, to jest wiele sygnałów i ona będzie 12 czerwca poruszana

—zapowiedział.

Czy prezydent USA przyleci do Polski 1 września? Spychalski zapowiedział, że prezydent Duda podczas wizyty w Waszyngtonie oficjalnie zaprosi Trumpa do na uroczystości wrześniowe.

Liczmy na to, że prezydent Trump będzie 1 września w Polsce

—zaznaczył.

kk/”Siódma9”