Dochodzące z Gdańska relacje o tym jaka wizja przyszłości państwa polskiego wyłazi z opozycyjnych głów, budzą przerażenie. Chciałbym wierzyć, że to tylko pełna frustracji reakcja na kolejną wyborczą porażkę, ale ten plan jest zbyt precyzyjny, zbyt cynicznie przemyślany, by przyjąć taką wersję.
Co by zostało z Polski, gdyby to wszystko wdrożono? Szyld (z czasem pewnie zamieniony na orły sąsiednie), bezbronne, bezwolne państwo, niezdolne do działania w sytuacji kryzysowej, bez siły oparcia się wyrywaniu kolejnych stref wpływów. I obywatele pozbawieni już wyborczej mocy, już niesuwerenni - bo państwo w tej części Europy raz podzielone, rozbite, rozczłonkowane nie da się już nigdy skleić w sposób pokojowy. Znów by nam przyszło modlić się o wojnę narodów.
Tak to by miało wyglądać:
Poziom siły władzy centralnej, już niewielki, byłby zredukowany o 90 procent.
Wygląda na to, że nie powinno to być ostatnie przed wyborami święto opozycji. Kolejne mogą zorganizować 23 sierpnia, w rocznicę podpisania Paktu Ribbentrop-Mołotow. Może gdzieś bliżej Moskwy, a jak się nie da, to w Berlinie. Rocznica też będzie okrągła - osiemdziesiąta.
Sytuacja jest niezwykle poważna. Ktoś próbuje wprowadzić do naszej debaty publicznej skrajnie szkodliwe, targowickie plany kolejnego rozbioru państwa polskiego. Każdy, kto rozumie co znaczy nasze geopolityczne położenie, jak wielkie siły napierają na nas z obu stron (od wieków), jak silne ośrodki państwowe o imperialnych ambicjach znajdują się na Wschodzie i na Zachodzie, a mimo to proponuje „decentralizację”, rozmontowanie i tak nie najsilniejszej Rzeczypospolitej, popełnia wobec narodu grzech ciężki.
Przy czym podkreślam: nie chodzi nawet o wygraną pod tymi sztandarami już teraz. Chodzi o wprowadzenie tego śmiertelnego wirusa do naszej debaty publicznej, na równych prawach obecności. Dlatego trzeba je od razu, natychmiast, jednoznacznie odrzucić.
POLECAM TEŻ WAŻNY TEKST PROF. KRYSTYNY PAWŁOWICZ: Samorząd terytorialny nie jest polityczną wspólnotą mieszkańców! Opozycyjni samorządowcy łamią prawo
-
Prezydent Andrzej Duda dla tygodnika „Sieci” - pierwszy WYWIAD po wyborach europejskich: Nie boję się Tuska. To trzeba przeczytać!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/449671-kolejna-impreze-opozycja-moze-zorganizowac-23-sierpnia