Wygląda na to, że dla prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz nie ma problemu, by popierać i uczestniczyć w marszu równości, na którym obrażani są katolicy, a kilka dni później uczestniczyć w Mszy Świętej i zapalać świecę.
Jeden z internautów zwrócił uwagę na dwa zdjęcia. Jedno przedstawia grupę kobiet ubranych w kolorowe stroje, tańczącą wokół rysunku waginy imitującego Najświętszy Sakrament w trakcie Trójmiejskiego Marszu Równości, w którym Dulkiewicz brała udział. Odnosząc się do oburzającej fotografii stwierdziła, że „szacunek to warunek równości”. Od ataku na katolickie symbole odcięła się dopiero kilka dni później, twierdząc, że była poruszona wydarzeniami z marszu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marsz LGBT przeszedł ulicami Gdańska. Dulkiewicz na jego czele: „Miłość może tylko łączyć. Wiwat równość, wiwat wolność”. ZDJĘCIA
Wydarzenia te wcale nie przeszkodziły Aleksandrze Dulkiewicz wziąć udział w Mszy św. dziękczynnej za 30 lat wolności. W trakcie nabożeństwa prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz odpaliła świecę będącą darem wdzięczności za dar wolności i solidarności. Świeca będzie się paliła do końca obchodów Święta Wolności i Solidarności.
To niesamowite, jak szybko i często prezydent Dulkiewicz zmienia zdanie w sprawie wiary…
Do sprawy odnieśli się również internauci.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/449531-nic-sie-nie-stalo-dulkiewicz-zapalila-swiece-na-mszy-sw