Było tam bardzo wiele osób, nikt im nie powiedział, jak powinni się zachować. Byli przedstawiciele PKW. Moim zdaniem w ogóle powinno się podać rękę także im. Europosłowie wychodzili, odbierali te zaświadczenia i każdy z nich skłaniał się i przesyłał uśmiech, także nie róbmy z tego problemu
— powiedziała w rozmowie z portalem wPolityce.pl Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałek Sejmu z PO, odnosząc się do uroczystości odebrania zaświadczeń o wyborze na europosłów, podczas której m.in. Bartosz Arłukowicz i Róża Thun nie podali ręki premierowi.
wPolityce.pl: Koalicja Europejska teoretycznie nie osiągnęła złego rezultatu w wyborach do PE, ale to jednak aż 7 punktów procentowych straty do PiS. Z czego pani zdaniem wynika taki wynik?
Małgorzata Kidawa-Błońska: Wynik KE moim zdaniem jest świetny. Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie dawał szansy na powstanie Koalicji Europejskiej. Jednak rzeczywiście ta przewaga PiS i umiejętność mobilizacji swojego elektoratu naprawdę zasługuje na uznanie. Oni potrafili doskonale zmobilizować swój elektorat. My w niektórych miejscach tego nie zrobiliśmy. Mimo to jestem przekonana, że w Zjednoczonej Opozycji tkwi bardzo duży potencjał i powinniśmy go wykorzystać przy wyborach parlamentarnych.
Mówi pani o tym, że za mało zmobilizowali Państwo swój elektorat – czyli za mało było pracy w terenie?
W niektórych miejscach było tej pracy za mało. Bardzo dobrze była odrobiona praca w dużych i średnich miastach. Natomiast nie zaangażowaliśmy się w mniejszych ośrodkach na taką skalę, jak powinniśmy. Natomiast w jesiennych wyborach, przy innym sposobie prowadzenia kampanii,jesteśmy w stanie to naprawić.
Niektórzy uważają, że zaszkodziły Państwu kwestie ideologiczne, podnoszenie sprawy promocji środowisk LGBT, kwestia walki z Kościołem.
Tematy ideologiczne tak naprawdę nie było podnoszone przez KE. Przecież w naszym programie do europarlamentu takich haseł nie było.
Zgadza się, ale to czołowy polityk PO Rafał Trzaskowski wprowadził w Warszawie kartę LGBT+.
Rafał Trzaskowski w samorządzie przyjął kartę LGBT, ale to nie był temat kampanii, którą prowadziła Koalicja Europejska. To, że sytuacja w kraju i film Sekielskich były tematem…
Było nim także antyklerykalne wystąpienie „supportu” Donalda Tuska, Leszka Jażdżewskiego.
Ono także nie było wystąpieniem członka KE. Trudno, żeby KE brała za nie odpowiedzialność. Byliśmy tam, ale to nie było wystąpienie z nami uzgadnianie, sama byłam z nim zaskoczona.
Sporo osób uważa, że Donald Tusk wcześniej znał treść tego wystąpienia.
Niektórzy mówią różne rzeczy. Dla nas to też było zaskoczenie. Natomiast KE w swoim programie takich tematów w ogóle nie miała. PiS potrafił to wykorzystać przeciwko KE, ale to nie było elementem naszego programu. Wiemy, co robiliśmy i czego nie będziemy robić w czasie następnej kampanii.
Czy wobec porażki wyborczej w najbliższym czasie będzie poruszona kwestia zasadności przywództwa Grzegorza Schetyny?
Jesteśmy w czasie kampanii wyborczej i ją trzeba wygrać. Powinniśmy się zająć prowadzeniem kampanii. Rozliczeniami zajmiemy się po wyborach.
Liczy pani, że PSL wystartuje razem z PO?
Wierzę, że PSL po gruntownej ocenie wyników kampanii będzie chciał nadal tworzyć tę opozycyjną koalicję na wybory jesienne. Jestem przekonana, że to będzie z korzyścią dla Polaków.
Na uroczystości wręczenia zaświadczeń o wyborze na europosłów niektórzy Państwa politycy nie podali ręki nie tylko premierowi Morawieckiemu, ale również m.in. pani marszałek. Jak pani ocenia takie zachowanie?
Było tam bardzo wiele osób, nikt im nie powiedział, jak powinni się zachować. Byli przedstawiciele PKW. Moim zdaniem w ogóle powinno się podać rękę także im. Europosłowie wychodzili, odbierali te zaświadczenia i każdy z nich skłaniał się i przesyłał uśmiech, także nie róbmy z tego problemu.
Czyli pani zdaniem europosłowie PO zrobili to przez przypadek?
W takich sytuacjach, kiedy europoseł jest szczęśliwy, że odbiera mandat, nikt nikomu nie chce robić żadnych nieprzyjemności. Każdy z moich kolegów, o których pan mówi, skłonił się i przekazał uśmiech do całego gremium – członków PKW i polityków.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/449141-kidawa-blonska-kazdy-europosel-sklanial-sie-i-usmiechal
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.