Ochojska brnie w narrację opozycji! Internauci: Ci ludzie reprezentują tych, którzy kazali Morawieckiemu kopać grób! To powód do dumy?

Brak klasy i małostkowość - tak można w skrócie określić zachowanie niektórych europosłów Koalicji Europejskiej, którzy podczas uroczystości wręczenia zaświadczeń o wyborze do Parlamentu Europejskiego, nie podali ręki m.in. premierowi Morawieckiemu. Wśród osób, które pochwaliły takie działanie była Janina Ochojska - również wybrana na europosłankę.

CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Thun i Arłukowicz nie podali ręki premierowi. Legutko: „Chamstwo jest charakterystyczną cechą tej grupy politycznej”

TYLKO U NAS. Tarczyński o Arłukowiczu: To małostkowe. Pokazał, jakim jest człowiekiem i politykiem. Wyborcy to ocenią

Nie chciał podać ręki premierowi? Bartoszowi Arłukowiczowi najwyraźniej zabrakło klasy podczas uroczystości w Sejmie. WIDEO

Ochojska, jak wyjaśniła, nie mogła pojawić się na uroczystości ze względów zdrowotnych. Dodała jednak, że osobiście też by nie podała ręki premierowi. Jej wpis spotkał się z ostrą reakcją internautów.

Zasłużyłam sobie na Państwa negatywne opinie. Nie czuję się „wybrańcem”, nie wyważam się ponad innych, szanuję cudze poglądy. Ale chyba mam prawo wybierać ludzi, którym chcę podać rękę. Nie robiłabym tego ostentacyjnie. Kule ułatwiają mi to. Przepraszam, że Państwa zbulwersowałam

— próbowała tłumaczyć się Ochojska.

W odpowiedzi na jej wpis blogerka „Kataryna” napisała, że żałowałaby, gdyby oddała swój głos właśnie na Ochojską, bo liczyła na nową jakość.

Rozważałam wzięcie zaświadczenia do głosowania, żeby zagłosować na Panią we Wrocławiu. Wczoraj pożałowałabym tego zachodu. Pierwszego dnia w wielkiej polityce okazała się Pani prawdziwym politykiem, takim jak oni. A ja liczyłam na nową jakość

— napisała „Kataryna”.

Ochojska, odpowiadając „Katarynie” stwierdziła, że nie podałaby ręki premierowi, bo nie akceptuje tego, co on robi.

Przykro mi to słyszeć z Pani ust i z taką ostrą opinią (w oczach Pani zasłużoną). A Pani, podałaby rękę Morawieckiemu? Czy polityk, to taka osoba, która dla efektu, zrobi wszystko. Podanie ręki jest akceptacją a nie tylko dobrym zachowaniem. Ja nie akceptuję tego co robi Premier

— przekonywała Ochojska.

„Kataryna” wyjaśniła, że podanie ręki „przedstawicielowi państwa podczas oficjalnej państwowej uroczystości to gest minimalnego szacunku dla tego państwa i pewnych reguł”. Ten wpis nie spotkał się jednak z reakcją zainteresowanej.

Ale na tym nie koniec. Ochojska zareagowała też na wpis innego internauty.

Na Boga p.Janino, zawsze uważałem panią za wzór do naśladowania,a pani nie podała by ręki legalnie wybranego w demokratycznych wyborach premierowi RP? Życzę pani zdrowia, ale niech pani pamięta o miłości bliźniego, każdego,nie tylko partyjnych niekiedy wątpliwej reputacji kolegów

— napisał użytkownik Twittera.

W odpowiedzi Ochojska oświadczyła, że premier jest zamieszany w afery i szkodzi m.in. nauczycielom i niepełnosprawnym.

Na Boga Panie Tomaszu, legalnie wybrany w demokratycznych wyborach Premier RP jest zamieszany w afery, ukrywa majątek, podejmuje decyzje szkodzące nauczycielom, niepełnosprawnym, mniejszościom a uchodźców traktuje jak śmiecie. Podanie ręki jest akceptacją tego co ten człowiek robi

— oświadczyła Ochojska.

Opinie Ochojskiej spotkały się z wieloma negatywnymi komentarzami internautów:

wkt/TT