Faktycznie tak było. Czy mam udawać że wszystko jest cacy?! — tak Róża Thun skomentowała swoje zachowanie, gdy nie podeszła by podać rękę m.in.premierowi, marszałkom Sejmu i Senatu oraz prezes TK, podczas uroczystości przekazania nowo wybranym europosłom zaświadczeń o PKW.

NASZ WYWIAD. Thun i Arłukowicz nie podali ręki premierowi. Legutko: „Chamstwo jest charakterystyczną cechą tej grupy politycznej”

TYLKO U NAS. Tarczyński o Arłukowiczu: To małostkowe. Pokazał, jakim jest człowiekiem i politykiem. Wyborcy to ocenią

Nie chciał podać ręki premierowi? Bartoszowi Arłukowiczowi najwyraźniej zabrakło klasy podczas uroczystości w Sejmie. WIDEO

Nowo wybrani europosłowie odebrali w piątek z rąk p.o. szefa PKW Wiesława Kozielewicza zaświadczenia o wyborze do PE. W uroczystości wziął m.in. udział premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, prezes TK Julia Przyłębska oraz I prezes SN Małgorzata Gersdorf.

Jednak trójka polityków PO - Bartosz Arłukowicz, Danuta Huebner i Róża Thun postanowiła zignorować wspomniane wyżej najważniejsze osoby w państwie. Nikt z tej trójki nie podszedł (jak wszyscy europosłowie!), by podać im rękę.

Co zrozumiałe, spadła na nich ogromna krytyka. Jednak Róża Thun nie widzi w tym żadnego problemu…

Faktycznie tak było. Czy mam udawać że wszystko jest cacy?!?! W doborowym towarzystwie @danutahuebner @Arlukowicz feeling honest [czuję się uczciwie - red.]

— napisała na Twitterze pewna siebie europosłanka PO.

Skoro nie można oczekiwać postawy patriotycznego państwowca, to czy nie wystarczyłoby trochę kultury?

kpc/Twitter