To jest grupa polityków i ważnych osób ogromnego wpływu, bo to niekoniecznie musi być ktoś, kto pełni konkretną funkcję. Oni spotykają się od dawna, od czasów powojennych. Nazwa pochodzi od hotelu Bilderberg w Holandii. Niektórzy z nich mają na ogół władzę ekonomiczną, to jest w dużej mierze finansjera, wpływająca na bieg spraw
— powiedział na antenie Radia Wnet europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski, odnosząc się do spotkania Grupy Bilderberga, planowanym między 30 maja a 2 czerwca. Mają się na nim pojawić także kilku Polaków - Jolanta Pieńkowska, Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski.
Na ogół z naszej części Europy są tam zapraszani ludzie, którzy są spolegliwi. Tacy, na których te kręgi, które reprezentuje grupa Bilderberga myślą, że mogą polegać
— dodał europoseł PiS.
tkwl/wnet.fm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/449107-saryusz-wolski-o-spotkaniu-grupy-bilderberga