Hanna Lis nie wytrzymała i zaatakowała na Twitterze Adriana Zandberga. Nie spodobała jej się wypowiedź lidera Partii Razem na antenie TOK FM.

PiS wygra wybory parlamentarne jesienią tego roku. I z dużą dozą prawdopodobieństwa wygra je silnie

– powiedział Zandberg.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Zandberg: Pytam za pośrednictwem wPolityce.pl: Czy PiS poprze wprowadzenie europejskiej płacy minimalnej?

Te słowa rozjuszyły Hannę Lis. Dziennikarka przekonuje, że po zwycięstwie wyborczym PiS wprowadzi zakaz aborcji i in vitro, a dokona tego właśnie przy wsparciu Adriana Zandberga i partii Roberta Biedronia.

P.Zandberg wieszczy silne zwycięstwo PiS jesienią.I pyta jak przez te 4 lata będzie wyglądała opozycja?Zapytałabym, jak będzie wyglądała Polska?Kiedy wprowadzą zakaz aborcji i in vitro, to żadne parasolki nie pomogą.A dokona się to przy wsparciu @ZandbergRAZEM i @wiosnabiedronia

– napisała była dziennikarka TVP na Twitterze.

Zandberg odpowiedział na atak Lis, zwracając uwagę na rolę liberalnych mediów.

Jeśli tak się stanie, to będzie to wynik ciężkiej pracy liberalnych mediów. Wzmocniliście PiS, obrażając miliony niezamożnych ludzi, budując atmosferę wojny, która wyssała tlen z polityki. A teraz widać, że posłużyło to głównie PiSowi. Kaczyński musi być wam wdzięczny

– czytamy we wpisie jednego z liderów Partii Razem.

mly/twitter