Na pewno będą nowe osoby kierujące resortami i nie tylko, ale także wiceministrowie, którzy zastąpią tych, którzy odchodzą do PE i być może jeszcze nastąpi jakaś zmiana, ale nie będzie to znacząca liczba osób — opowiedziała w „Sygnałach Dnia” Radiowej Jedynki wicepremier Beata Szydło, pytana o nadchodzącą rekonstrukcję rządu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Będzie ciekawiej? Gowin: „Rekonstrukcja będzie szersza niż planowaliśmy”. Terlecki: „Mogą być zaskoczenia”. Media wskazują datę
Osoby, które otrzymały mandaty do Parlamentu Europejskiego do końca przyszłego tygodnia muszą zrezygnować ze swoich funkcji. Co naturalnie wiąże się ze wskazaniem nowych ministrów
— mówiła wicepremier, dodając, że rekonstrukcja rządu dokona się na początku przyszłego tygodnia.
Jak będzie szeroka? Również na to pytanie odpowiadała nowo wybrana europosłanka.
Na pewno będą nowe osoby kierujące resortami i nie tylko, ale także wiceministrowie, którzy zastąpią tych, którzy odchodzą do PE i być może jeszcze nastąpi jakaś zmiana, ale nie będzie to znacząca liczba osób
— powiedziała. Dopytywana odparła, że mowa raczej o dwóch czy trzech osobach, niż pięciu.
To jest zmiana, w której przyjdą osoby przygotowane, profesjonalne, doświadczone. Oceniam, że te zmiany, które nastąpią w rządzie, są bardzo dobre
— dodała wicepremier.
Od dawna zajmujące się dziedzinami, które zostaną im powierzone i gwarantują wysoki standard funkcjonowania tych ministerstw
— zaznaczyła Beata Szydło.
Była szefowa rządu mówiła dalej, że politycy PiS mają przed sobą bardzo poważne zadanie realizacji ambitnego programu dla Polski, z którym szli do wyborów europejskich.
Gramy drużynowo i taki będzie podział zadań
— stwierdziła.
CZYTAJ WIĘCEJ: Polka może zostać szefem PE? Waszczykowski: Mamy wielką kandydatkę, która była premierem Polski i może zawalczyć o to stanowisko
Chcemy wzmocnić EKR
— podkreślała, dodając jednocześnie, że prowadzone są rozmowy.
Jak to ostatecznie będzie wyglądało i jaki będzie układ sił, to zobaczymy
— mówiła Szydło.
Nie sądzę byśmy podejmowali decyzję o wstąpieniu do grupy EPP, bo mimo wszystko różnic między nami, naszej wizji PE, jest zbyt wiele
— dodała.
Padło również pytanie o polityczne rozważania, czy Beata Szydło zastąpiłaby Andrzeja Dudę na urzędzie prezydenta Polski. Wicepremier stanowczo dementowała.
To tylko spekulacje i dementuję. Nie będę ubiegać się o urząd prezydent w przyszłym roku. Mocno zaangażuj się w kampanię prezydenta Andrzeja Dudy
— podkreśliła.
Beata Szydło była również pytana, czy jest ziarno prawdy w spekulacjach, że 13 października to możliwy termin wyborów.
To najwcześniejszy możliwy termin, który wynika z kalendarza wyborczego, i jest prawdopodobne, że może on być dniem wyborów. Z tym że za wcześnie jeszcze na przesądzanie tej daty. Datę wyborów ogłasza prezydent, więc na pewno będzie decydująca jego opinia w tej sprawie
— odparła.
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/448967-rekonstrukcja-szersza-szydlo-nie-bedzie-to-znaczaca-liczba
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.