Tygodnik „Polityka” postanowił powielić na swojej okładce kłamliwy i szkodliwy przekaz, jakoby Polska po wyborach do PE była podzielona na pół - popierający KE Zachód i Warszawę oraz sympatyzujący z PiS-em Wschód. Fakty mówią jednak co innego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: PiS wygrał tylko we wschodniej Polsce? Bzdura! Analiza wyników z gmin pokazuje, że KE przegrała niemal w całym kraju. SPRAWDŹ
Zachód przegrywa ze Wschodem. Czy da się to jeszcze odwrócić
— grzmi redakcja.
Tymczasem oficjalne wyniki jasno wskazują, że PiS uzyskało większą liczbę mandatów do Parlamentu Europejskiego w większej części kraju. Nie ma mowy o podziale Polski pół na pół, w dodatku z uwzględnieniem kryterium Wschód-Zachód. Owszem, wynik KE był wyższy w dużych miastach, takich jak Warszawa, Kraków, Poznań czy Wrocław, ale to PiS wygrał w gminach niemal w całej Polsce.
Nie ma czegoś takiego jak dwie Polski. Polska jest jedna. Owszem, inna jest struktura społeczna i wartości dominujące w danych regionach. Były jednak wybory, gdy ta mapa była niemal pomarańczowa. Kwestia wglądów. Nie dzielcie Polaków!
— zaapelował na Twitterze prof. Norbert Maliszewski.
Trudno nie zgodzić się z tym apelem. Do redakcji „Polityki” jednak nie trafia… I chyba nie wynika to z niewiedzy.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/448831-polityka-sufluje-szkodliwy-przekaz-zachod-przegrywa