Porażka wyborcza opozycji powoduje, że część rozgoryczonych próbuje to psychologicznie wyprzeć, zracjonalizować nawet najśmieszniejszymi argumentami, ale sporo ludzi po prostu reaguje wściekłością. Odniósł się do tego Bartłomiej Sienkiewicz. Co takiego napisał? Słowa wyjątkowo krytyczne, ale trzeźwe, pod adresem opozycji. Czyli własnego obozu.

Wojciech Sadurski chce zrobić z Polski federację „europejskiego” Zachodu i „ciemniackiego” Wschodu

Tak pogardza Polakami? Zawadzka: „PiS wygrało wśród rolników i bezrobotnych”. Internauci: „A KE wśród kryminalistów”

To im powinna „podziękować” KE? Szef PSL oskarża Jażdżewskiego i Tuska: Wydaje się, że to V kolumna PiS-u. Tusk zmobilizował ich elektorat

Pupile „kasty” w żałobie! Sadurski: „Komunikacja dotycząca praworządności po prostu przegrała z siłą propagandy TVP”

Gdybym był PiSowcem, od dwóch dni bym siedział na tt i chichotał nieustannie

— rozpoczyna swój wpis były szef MSW w rządzie Donalda Tuska.

Nie z radości po wygranych wyborach ale przez to, co moi przeciwnicy wypisują, zwalczając się zażarcie i obrzucając błotem już chyba wszystkie elektoraty w kraju

— dodał.

Ale nie jestem więc mi się rzygać chce

— spuentował.

Bartłomiej Sienkiewicz naprawdę zaskoczył.

kpc/Twitter