Jestem głęboko poruszona tym, co wydarzyło się w sobotę na V Trójmiejskim Marszu Równości – oświadczyła we wtorek prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Marsz LGBT przeszedł ulicami Gdańska. Dulkiewicz na jego czele: „Miłość może tylko łączyć. Wiwat równość, wiwat wolność”. ZDJĘCIA
W trakcie sobotniego Trójmiejskiego Marszu Równości grupa kobiet ubranych w kolorowe stroje tańczyła wokół rysunku waginy imitującego Najświętszy Sakrament - uznawany przez katolików za symbol ciała i krwi Chrystusa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Czy tak wyglądają przeprosiny? Przedziwny wpis Aleksandry Dulkiewicz: „Wszyscy stopniowo dorastajmy do szacunku”
Dzisiaj wystosowałam list do grupy działaczy nazywających się Dziewuchy, które są autorem w ich mniemaniu akcji happeningowej – w mojej ocenie bardzo szkodliwego działania, które miało miejsce podczas V Trójmiejskiego Marszu Równości
— powiedziała we wtorek na briefingu prasowym Dulkiewicz.
Zdarzenie określiła jako „akt przemocy symbolicznej”.
Incydent - ja zobaczyłam to zdjęcie dopiero w internecie późnym wieczorem - poruszył nas do głębi. Mnie poruszył jako matkę, która była na tym marszu z dzieckiem, ale jestem poruszona też jako osoba wierząca
— zaznaczyła.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Wyszkowski: Należy natychmiast odwołać w referendum panią prezydent Dulkiewicz i jej szalony sztab
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/448561-dulkiewicz-jestem-poruszona-wydarzeniami-na-marszu-rownosci