Dlaczego KE przegrała? Kublik już wie: "Jacek Kurski szeroko otworzył przed Kaczyńskim anteny telewizji fałszywie zwanej publiczną"

Te wybory wygrało dwóch prezesów: Jarosław Kaczyński i Jacek Kurski. Bo szef TVP szeroko otworzył przed liderem PiS i jego kompanami anteny telewizji fałszywie zwanej publiczną

— ogłosiła na łamach „Gazety Wyborczej” Agnieszka Kublik.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: PiS nie ma zamiaru spocząć na laurach.”Przedstawimy jesienią propozycje, które będziemy chcieli zrealizować w kolejnej kadencji”

Dziennikarka „GW” zaprezentowała swoją teorię nt. zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zdaniem Kublik, porażka Koalicji Europejskiej to efekt działania TVP.

Przekonuje, że TVP posługuje „nachalną propagandą”.

Czy rzeczywiście czas antenowy i nachalną propagandę da się przeliczyć na wyborcze głosy? Wystarczy spojrzeć na wyborczą geografię – PiS jest bardzo silny na Podkarpaciu, w Lubelskiem, Małopolsce czy na Mazowszu. A „Wiadomości” TVP1 właśnie tu mają najwyższą oglądalność, „Fakty” TVN zaś – najniższą. Zbieżność nie jest przypadkowa

— czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Polska to jeszcze nie Węgry”, „Wygrali socjalem”, „Prezes Kurski pomógł” . „Wyborcza” zaklina rzeczywistość po porażce opozycji

Nie mogło oczywiście zabraknąć ataku na wyborców PiS.

„Wiadomości” i „Teleexpress” – są podstawowym i bardzo wiarygodnym źródłem informacji dla starszych osób (powyżej 65 lat), mieszkających na wsi, z podstawowym wykształceniem, uczestniczących w praktykach religijnych przynajmniej raz w tygodniu i identyfikujących się z prawicą. Tak, to statystyczny portret wyborcy PiS

— pisze Kublik.

W tej sytuacji trzeba zapytać, czy dezinformowany obywatel jest w stanie dokonać wolnego wyboru?

— kończy swój felieton dziennikarka „GW”.

mly/”Gazeta Wyborcza”